W dzisiejszym wpisie przedstawię Wam moje kolejne odkrycie - Earthnicity Minerals.
Krótko o marce
„Earthnicity Minerals to kosmetyki składające się tylko z czystych minerałów. Do naszych produktów nie dodajemy żadnych wypełniaczy, w tym także skrobi kukurydzianej czy pudru ryżowego. Aby kosmetyki nie powodowały podrażnień i nie zatykały porów, w opracowanych przez nas recepturach stosujemy minimalne ilości składników. Jednocześnie dbając o najlepszej jakości komponenty, utrzymujemy doskonałą jakość produktów. W ofercie Earthnicity znajdziesz: podkłady, korektory, pudry, róże, bronzery a także płynne pomadki.” Źródło: [KLIK].
Dlaczego kosmetyki mineralne są lepsze od drogeryjnych?
Mineralne kosmetyki posiadają wiele zalet. Jedną z najważniejszych jest to, że są one całkowicie naturalne, a co za tym idzie, są pozbawione szkodliwych substancji. Po produkty tego typu sięgają najczęściej osoby, które:
- potrzebują trwałego, dobrze kryjącego i naturalnie wyglądającego makijażu, który nie szkodzi cerze,
- mają problemy alergiczne lub nadwrażliwą cerę,
- szukają kosmetyków o krótkich, bezpiecznych składach bez żadnych dodatków chemicznych,
- cierpią na dowolny rodzaj trądziku,
- przeszły operacje plastyczne, zabiegi kosmetyczne i dermatologiczne, gdzie wskazane jest zastosowanie kamuflażu pozabiegowego,
- szukają produktów odpowiednich dla wegan (nietestowanych na zwierzętach i niezawierających substancji odzwierzęcych),
- są aktywnie, uprawiają sport i potrzebują trwałego makijażu,
- szukają lekkiej formuły, która nie zatyka porów,
- żyją w zgodzie z naturą i wybierają wyłącznie naturalne i ekologiczne produkty,
- pragną podążać za najnowszymi trendami,
- chcą na długo zachować młody wygląd cery, dzięki filtrom UVA I UVB. Źródło: [KLIK].
Earthnicity Minerals posiada w swojej ofercie wiele ciekawych produktów. Moją uwagę zwróciły natomiast:
- jedwabny puder wykończeniowy - rozświetlający,
- mineralny róż do policzków,
- pędzel kabuki.
Jedwabny puder wykończeniowy - rozświetlający
Puder został umieszczony w plastikowym słoiczku z czarnym wieczkiem, które zdobi nazwa producenta. Mieści on w sobie 4,5 grama produktu. Opakowanie wyposażono w poręczne sitko, które nie tylko chroni kosmetyk przed przypadkowym rozsypaniem, ale i pozwala odmierzyć odpowiednią jego ilość.
Kosmetyk posiada konsystencję drobno zmielonego proszku. Jest on delikatnie perłowy i bezzapachowy. Po bliższym przyjrzeniu się zauważymy delikatne drobinki, które tworzą na skórze przepiękny efekt rozświetlenia.
Jedwabny puder wykończeniowy - rozświetlający dostępny jest w dwóch odcieniach:
- Silk Glow Light - jasny ultralekki puder o chłodnym odcieniu. Pasuje od bardzo jasnych do śniadych karnacji.
- Silk Glow Medium - puder o ciepłym, złotym odcieniu. Można go stosować jako cień bazowy w makijażu oka.
Jedwabny puder wykończeniowy - rozświetlający nakłada się bardzo łatwo. Przed rozpoczęciem aplikacji należy nałożyć na twarz krem nawilżający który sprawi, że makijaż będzie się lepiej prezentował i wytrzyma na naszej buźce znacznie dłużej. Gdy już się wchłonie, możemy przystąpić do aplikacji ulubionego podkładu lub pominąć ten krok i nałożyć od razu puder mineralny. Wszystko zależy oczywiście od stanu naszej cery. Moja jest aktualnie w dość dobrej kondycji, dlatego nie muszę nakładać na nią podkładu i wystarczy mi samo oprószenie jej pudrem.
W celu aplikacji pudru na skórę należy wysypać odrobiną produktu na wieczko i zanurzyć w nim pędzel (flat top, kabuki) lub gąbeczkę. Nadmiar kosmetyku należy otrzepać z włosia o wierzch dłoni lub o bok nakrętki.
Kosmetyk dość długo utrzymuje się na skórze. Będąc 8 godzin poza domem, nie muszę martwić się o to, że mój makijaż nagle zniknie i konieczne będą poprawki. Puder dodaje cerze młodzieńczego blasku i zapewnia naturalne satynowe wykończenie. Kosmetyk może nie poradzić sobie jednak z większymi zaczerwienieniami. Jeśli macie taki problem, sięgnijcie po podkład lub korektor i dopiero później aplikujcie puder.
Skład jedwabnego pudru wykończeniowo - rozświetlającego
- Mica (mika) - mineralny pigment tworzący na skórze perłowy efekt rozświetlenia. Substancja ta jest lekka i powoduje, że produkt bardzo łatwo się rozprowadza. Kosmetyki z zawartością miki poleca się przede wszystkim osobom o cerze normalnej i suchej.
- Titanum Dioxide (dwutlenek tytanu, biel tytanowa) - biały pigment stosowany do rozjaśniania pozostałych pigmentów. Zabezpiecza kosmetyk przed utlenianiem się wrażliwych na światło substancji. Dwutlenek tytanu nie powinien być wdychany, gdy występuje w formie sypkiego pudru.
- Zinc Oxide (tlenek cynku) - chroni przed przedwczesnym starzeniem się skóry oraz promieniowaniem UVA/UVB na poziomie 15 SPF. Wykazuje działanie antybakteryjne, przez co łagodzi podrażnienia i przyspiesza gojenie ran. Ponadto tlenek cynku matuje oraz sprawia, że kosmetyk nabiera wodoodpornych właściwości.
- Kaolin Clay (glinka biała, glinka porcelanowa) - najdelikatniejsza z dostępnych na rynku glinek, polecana szczególnie dla cery tłustej i mieszanej, z nadmierną produkcją sebum. Działa bakteriobójczo, usuwa zanieczyszczenia ze skóry, ściąga pory oraz likwiduje martwy naskórek.
- Boron Nitride (azotek boru) - matowi skórę, pochłania sebum i zapewnia satynowe wykończenie. Dodatkowo przedłuża trwałość makijażu. Azotek boru jest substancją bezpieczną nawet dla kobiet w ciąży.
Jedwabny puder wykończeniowy - rozświetlający może zawierać:
- CI 77491 (czerwień żelazowa, czerwień wenecka lub czerwień pompejska) - barwnik pozyskiwany z naturalnie występującego w przyrodzie minerału. Posiada czerwony bądź czerwono - brązowy kolor.
- CI 77492 (wodorotlenek żelaza, żółcień żelazowa) - żółto-brązowy pigment pochodzenia naturalnego lub syntetycznego.
- CI 77499 (czarny tlenek żelaza, magnetyt) - substancja pochodzenia naturalnego o właściwościach regenerujących i nawilżających.
- CI 77007 (lazuryt, ultramaryna) - barwnik różnego pochodzenia o niebieskim kolorze. W dużych dawkach może podrażniać skórę i błony śluzowe.
Jedwabny puder wykończeniowy - rozświetlający możecie zakupić tutaj: [KLIK].
Mineralny róż do policzków
Mineralne róże od Earthnicity Minerals występują w następujących odcieniach:
- Delicate - jasny i delikatny odcień różowego odpowiedni dla jasnych odcieni skóry,
- Flamingo - ciepły różowo - brzoskwiniowy odcień z delikatnymi drobinkami. Nadaje się do karnacji bardzo jasnych i jasnych,
- Glamour - ciemno malinowy odcień z delikatnymi drobinkami. Nadaje się do karnacji średnich i opalonych oraz do rzeźbienia kości policzkowych,
- Sweet Pink - ciepły, różowy odcień delikatnie wpadający w tony czerwieni. Daje matowe wykończenie ożywiające cerę. Idealny dla karnacji od jasnej po śniadą,
- Sorbet - brzoskwiniowo - ceglasty odcień odpowiedni do jasnobrązowej lub śniadej karnacji. Nadaje matowe wykończenie, ożywiając cerę.
Ja zdecydowałam się na odcień Delicate mimo, iż nie należę do osób posiadających jasną karnację. Kolor bardzo mi się jednak spodobał, dlatego postanowiłam zaryzykować. Teraz już wiem, że to był trafny wybór.
Mineralny róż do policzków posiada takie samo opakowanie jak puder, czyli plastikowy słoiczek wyposażony w sitko i zakręcany czarnym wieczkiem. Opakowanie jest jednak mniejsze i zawiera w sobie 3,5 g produktu.
Róż jest drobno zmielony, dobrze napigmentowany i bezzapachowy. Tak jak i puder, posiada w sobie opalizujące drobinki, które mienią się pod wpływem światła. Róż w odcieniu Delicate bardzo dobrze podkreśla moją karnację. Dzięki niemu cały makijaż nabiera naturalnej świeżości i nie sprawia wrażenia przerysowanego.
Róż mineralny nakładam w taki sam sposób jak puder wykończeniowy - rozświetlający. Niewielką ilość produktu przesypuję na nakrętkę i zanurzam w nim pędzel. Produkt dobrze i równomiernie się rozprowadza. Aby osiągnąć mocniejszy efekt, wystarczy powtórzyć aplikację. Kosmetyk nie obsypuje się i nie rozmazuje. Pozostaje w stanie nienaruszonym do kilku godzin. Po pewnym czasie odcień staje się wprawdzie nieco bledszy, lecz nie znika całkowicie.
Skład mineralnego różu do policzków
- Mica (mika) - mineralny pigment tworzący na skórze perłowy efekt rozświetlenia. Substancja ta jest lekka i powoduje, że produkt bardzo łatwo się rozprowadza. Kosmetyki z zawartością miki poleca się przede wszystkim osobom o cerze normalnej i suchej.
- Titanum Dioxide (dwutlenek tytanu, biel tytanowa) - biały pigment stosowany do rozjaśniania pozostałych pigmentów. Zabezpiecza kosmetyk przed utlenianiem się wrażliwych na światło substancji. Dwutlenek tytanu nie powinien być wdychany, gdy występuje w formie sypkiego pudru.
- Zinc Oxide (tlenek cynku) - chroni przed przedwczesnym starzeniem się skóry oraz promieniowaniem UVA/UVB na poziomie 15 SPF. Wykazuje działanie antybakteryjne, przez co łagodzi podrażnienia i przyspiesza gojenie ran. Ponadto tlenek cynku matuje oraz sprawia, że kosmetyk nabiera wodoodpornych właściwości.
- Kaolin Clay (glinka biała, glinka porcelanowa) - najdelikatniejsza z dostępnych na rynku glinek, polecana szczególnie dla cery tłustej i mieszanej, z nadmierną produkcją sebum. Działa bakteriobójczo, usuwa zanieczyszczenia ze skóry, ściąga pory oraz likwiduje martwy naskórek.
Mineralny róż do policzków może zawierać:
- CI 77491 (czerwień żelazowa, czerwień wenecka lub czerwień pompejska) - barwnik pozyskiwany z naturalnie występującego w przyrodzie minerału. Posiada czerwony bądź czerwono - brązowy kolor.
- CI 77492 (wodorotlenek żelaza, żółcień żelazowa) - żółto-brązowy pigment pochodzenia naturalnego lub syntetycznego.
- CI 77499 (czarny tlenek żelaza, magnetyt) - substancja pochodzenia naturalnego o właściwościach regenerujących i nawilżających.
Mineralny róż do policzków możecie zakupić tutaj: [KLIK].
Pędzel kabuki
Kosmetyki mineralne powinniśmy nakładać specjalnie stworzonym do tej czynności pędzlem kabuki, który pozwala uzyskać odpowiedni poziom krycia. Taki właśnie pędzel odnajdziemy w asortymencie Earthnicity Minerals.
Główka pędzla została przycięta na półokrągło, by zapewnić jak najlepszą jakość użytkowania. Na czarnej rączce widnieje natomiast logo marki. Całość prezentuje się bardzo okazale. Widać, że producent zadbał o każdy najmniejszy nawet detal.
Pędzel kabuki nie traci swojego kształtu, nawet pomimo częstego mycia. Po wyschnięciu ponownie staje się miękki i puszysty. Aby zachował swoje właściwości na długie lata, należy jednak odpowiednio o niego zadbać. Przede wszystkim nie powinniśmy moczyć go w głębokiej wodzie. Zamiast tego pocieramy nim o zagłębienie dłoni, do którego wcześniej nalaliśmy niewielką ilość łagodnego żelu. Zazwyczaj kilkukrotne pocieranie i opłukanie pod bieżącą wodą pozwala na pozbycie się wszystkich resztek kosmetyku.
Po umyciu układamy pędzel na boku i pozostawiamy do wyschnięcia. Warto podłożyć pod niego ręcznik papierowy, który wchłonie nadmiar wody. Pędzla nie powinniśmy suszyć w pozycji pionowej, aby woda nie dostała się do rękojeści. Należy go również trzymać z dala od grzejnika. Przestrzeganie tych reguł sprawi, że pędzel kabuki posłuży nam przez wiele długich lat.