Naturalne kosmetyki od Be.Loved: krem oczyszczająco - peelingujący Truskawka Z Ryżem i maseczka do twarzy Love The Chocolate. Jak się u mnie spisały?

W ostatnich tygodniach przyglądałam się bliżej kolejnej firmie produkującej naturalne kosmetyki. Jesteście ciekawi, o jakiej marce mowa? Już śpieszę z odpowiedzią. To Be.Loved, firma stworzona przez Kingę, nauczycielkę jogi oraz promotorkę zdrowego stylu życia.

Kosmetyki Be.Loved powstają z miłości do wszystkich naturalnych składników pochodzących z gospodarstw ekologicznych na całym świecie. Stworzone dla kobiet, które zaczynają myśleć o pielęgnacji skóry ze świadomością… Kobiet, które cenią minimalizm i równocześnie skuteczność w pielęgnacji skóry… Kobiet, które kochają przyrodę i wierzą w jej lecznicze moce… Kobiet, które są świadome konieczności ochrony środowiska naturalnego i które cieszy możliwość ponownego użycia opakowań, w których kosmetyki są przechowywane… Kobiet, które świadomie pracują nad swoim lepszym „ja” i które są świadome wpływu, jaki wywierają na świat.

Każdy składnik używamy w naszych produktach jest tam z konkretnego powodu terapeutycznego. Nie używamy wypełniaczy jakiegokolwiek rodzaju, więc prawie każdy składnik naszych produktów jest składnikiem aktywnym. Wynika to z mocno skoncentrowanych mieszanek połączonych ze sobą w skuteczny sposób. „Mniej znaczy więcej”, jeśli chodzi o zdrową pielęgnację skóry. Najważniejsze jest, aby wspierać naturalne procesy biologicznej aktywności skóry i stymulować jej pierwotną zdolność do regeneracji.

Wszystkie produkty są tworzone ręcznie w tradycyjny sposób. Daje to możliwość kontroli doboru i jakości produktów przy równoczesnym zapewnieniu ich wyjątkowości oraz świeżości. Kosmetyki pozbawione są wszelkich chemicznych dodatków i parabenów, a oleje tłoczone są na zimno, aby zachowywały wszystkie swoje dobroczynne właściwości.” Źródło: [KLIK].

Marka posiada w swojej ofercie balsamy, kremy, maseczki, kosmetyki do makijażu i wiele, wiele więcej godnych polecenia produktów. Ogromnym plusem jest to, że można je ze sobą łączyć i tworzyć zindywidualizowane formuły. Pomysły na przykładowe mieszanki znajdziecie tutaj: [KLIK].

Ja z kolei miałam przyjemność poznać bliżej:

  • krem oczyszczająco - peelingujący Truskawka Z Ryżem
  • maseczkę do twarzy Love the Chocolate




Krem oczyszczająco - peelingujący Truskawka Z Ryżem

Krem oczyszczająco - peelingujący został zamknięty w słoiczku o pojemności 30 ml, wykonanym z ciemnego szkła. Po odkręceniu zakrętki naszym oczom ukaże się nakładka zabezpieczająca kosmetyk przed wydostaniem się go na zewnątrz. Zastosowanie takiego opakowania to dość ciekawe rozwiązanie. Zapewne niejeden z Was pomyślał, że mieści ono w sobie typowy krem.

Kosmetyk posiada gęstą i lepką konsystencję, która przypomina budyń. Mimo iż jest ona ciągnąca, to dobrze rozprowadza się na skórze. Krem od Be.Loved posiada karmelkową barwę i delikatny zapach, który kojarzy mi się z aromatami dodawanymi do ciast. Nie jest on jednak intensywny, czy drażniący, dlatego przypadnie on do gustu nawet osobom o wrażliwych nosach.


Krem oczyszczająco - peelingujący Truskawka z Ryżem należy aplikować na oczyszczoną skórę. Niewielką ilość produktu nakładamy na mokrą dłoń i wmasowujemy w twarz, po czym spłukujemy ciepłą wodą. Kosmetyk możemy stosować codziennie. Ja zazwyczaj sięgam po niego 2 - 3 razy w tygodniu.

Krem od Be.Loved błyskawicznie odświeża i matowi cerę. Dzięki niemu koloryt skóry bardzo szybko ujednolica się, a dobroczynne składniki zawarte w produkcie sprawiają, że staje się ona miękka i przyjemna w dotyku. Mimo swoich niewielkich gabarytów kosmetyk jest bardzo wydajny i już niewielka jego ilość pozwala na pokrycie całej twarzy.

Skład kremu oczyszczająco - peelingującego Truskawka z Ryżem

  • Kaolin (glinka biała) - najdelikatniejsza z dostępnych na rynku glinek, polecana szczególnie dla cery tłustej i mieszanej, z nadmierną produkcją sebum. Działa bakteriobójczo, usuwa zanieczyszczenia ze skóry, ściąga pory oraz likwiduje martwy naskórek.
  • Glycerin (gliceryna) - tworzy ochronny film, zapobiega ucieczce wody, wzmacnia odporność skóry na szkodliwe czynniki pochodzenia zewnętrznego oraz łagodzi podrażnienia i stany zapalne. Substancja ta przyciąga cząsteczki wody z otoczenia i gromadzi je na powierzchni skóry. Taki efekt uzyskuje się jednak tylko wtedy, gdy wilgotność powietrza nie jest mniejsza niż 65%. W innym przypadku gliceryna pobiera wodę z dolnych warstw skóry i może ją wysuszać.
  • Colloidal Oatmeal (mączka owsiana koloidalna) - wykazuje działanie przeciwutleniające, nawilżające, regenerujące, zmiękczające i odmładzające. Łagodzi podrażnienia, trądzik oraz oparzenia słoneczne.
  • Dimethylimidazolidinone Rice Starch (puder ryżowy) - łagodzi stany zapalne, zmiękcza skórę, matuje ją i ujednolica jej koloryt.
  • Tapioca BF (tapioca) - substancja kojąca, łagodząca oraz wzmacniająca naczynia krwionośne.
  • Lactobacillus/Bamboo Ferment Filtrate (bioferment z bambusa) - wykazuje działanie antybakteryjne i nawilżające. Posiada także zdolność pochłaniania promieni UVA i UVB.
  • Lactobacillus/Acerola Cherry Ferment (bioferment z owoców aceroli) - wykazuje działanie nawilżające, wygładzające, przeciwzapalne i przeciwutleniające. Dodatkowo rozjaśnia skórę. Substancja dedykowana głównie dla osób posiadających cerę naczynkową.
  • Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate (konserwant akceptowany przez EcoCert) - naturalna substancja oparta na antybakteryjnych peptydach. Jako nieliczny konserwant pełni również funkcje pielęgnujące.
  • Fragaria Ananassa Seed Oil (olej z pestek truskawek) - bogate źródło kwasów tłuszczowych, w tym linolowego (40%), linolenowego (38%), oleinowego (15%), palmitynowego (6%), stearynowego (1%). Głęboko nawilża, ujędrnia oraz zapobiega procesom starzenia się komórek skóry. Wykazuje także działanie antynowotworowe i przeciwzapalne.
  • Tocopheryl Acetate (witamina E) - przyczynia się do wygładzenia skóry, działa kojąco, niweluje ewentualne stany zapalne oraz zmniejsza szkodliwe działanie promieni słonecznych.


Krem oczyszczająco - peelingujący Truskawka z Ryżem możecie zakupić tutaj: [KLIK].

Maseczka do twarzy Love the Chocolate

Maseczka mieści się w takim samym opakowaniu jak wyżej wspomniany krem oczyszczająco - peelingujący. W środku znajdziemy produkt o zniewalającym zapachu czekolady i kolorze, który ją przypomina. To taki przepyszny deser, który chciałoby się od razu zjeść. Kosmetyk nie zawiera chemicznych i syntetycznych zapachów. Konsystencja produktu jest puszysta, a w kontakcie ze skórą błyskawicznie topnieje.


Maskę stosuję po zmyciu kremu oczyszczająco - peelingującego. Nakładam niewielką jej ilość na twarz i dekolt, po czym pozostawiam na około 15-20 minut. Maska nie zastyga i nie tworzy na skórze popękanej skorupy, dlatego jej noszenie jest bardzo przyjemne. Nie wywołuje także żadnych nieprzyjemnych dolegliwości. Możemy zatem zapomnieć o pieczeniu, czy też podrażnieniu. Jej obłędny zapach odpręża, relaksuje i wprowadza w dobry nastrój. Po zmyciu maseczki przecieram skórę hydrolatem z róży damasceńskiej, nakładam na nią ulubiony krem i cieszę się piękną i wypielęgnowaną cerą. 

Zmiany w stanie skóry zauważymy już po pierwszej aplikacji maseczki Love the Chocolate. Kosmetyk łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia oraz odświeża i matowi cerę sprawiając, że nabiera ona jednolitego odcienia. Jest ona również odpowiednio nawilżona i odżywiona. Po kilku aplikacjach zauważymy także, że drobne niedoskonałości znikają, a nowe pojawiają się rzadziej lub wcale.

Skład maseczki do twarzy Love the Chocolate

  • Butyrospermum Parkii (Shea) Butter (masło shea) - składnik bogaty w kwasy tłuszczowe oraz witaminy A, E i F. Regeneruje i odnawia zniszczony naskórek, łagodzi podrażnienia oraz przyspiesza procesy gojenia. Ponadto wygładza skórę i chroni ją przed niesprzyjającymi czynnikami zewnętrznymi.
  • Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil (olej z nasion krokosza barwierskiego) - nawilża, reguluje produkcję sebum oraz chroni warstwę lipidową naskórka. Pomaga w walce ze zmarszczkami, trądzikiem oraz zmęczoną i zwiotczałą skórą.
  • Theobroma Cacao Seed Butter (masło kakaowe) - uzupełnia w skórze niedobory witamin, nawilża, regeneruje, wygładza, przyspiesza opalanie i nadaje skórze piękny blask. Ponadto działa przeciwzmarszczkowo i stanowi naturalny filtr słoneczny.
  • Theobroma Grandiflorum Seed Butter (masło cupuaçu) - wykazuje właściwości ochronne, regenerujące, nawilżające, zmiękczające i odżywiające. Stanowi naturalny filtr słoneczny, neutralizuje działanie wolnych rodników oraz pełni funkcję emulgatora.
  • Cannabis Sativa (Hemp) Seed Oil (olej z nasion konopi siewnej) - działa przeciwzapalnie i przeciwtrądzikowo. Posiada zdolność głębokiej penetracji tkanek i ułatwia transport składników aktywnych w głąb skóry.
  • Theobroma Cacao (Cocoa) Powder (puder z nasion kakaowca) - silnie nawilża i regeneruje skórę oraz spowalnia procesy jej fotostarzenia. Uzupełnia w skórze niedobory witamin A, F i E oraz stanowi naturalny filtr słoneczny.
  • Oryza Sativa Powder (puder ryżowy z kiełków ryżu) - zmiękcza, matuje, ujednolica koloryt skóry i łagodzi stany zapalne. Polecany szczególnie dla cery tłustej i mieszanej.
  • Punica Granatum (Pomegranate) Seed Extract (ekstrakt z owocu granatu) - nawilża, regeneruje oraz chroni skórę przed wolnymi rodnikami powodującymi przedwczesne jej starzenie. Ekstrakt z owocu granatu działa przeciwzapalnie oraz zmniejsza obrzęki. Dodatkowo pełni funkcję naturalnego filtra przeciwsłonecznego i pomaga walczyć ze zmianami skórnymi spowodowanymi przez promieniowanie UV.
  • Glycerin (gliceryna) - tworzy ochronny film, zapobiega ucieczce wody, wzmacnia odporność skóry na szkodliwe czynniki pochodzenia zewnętrznego oraz łagodzi podrażnienia i stany zapalne. Substancja ta przyciąga cząsteczki wody z otoczenia i gromadzi je na powierzchni skóry. Taki efekt uzyskuje się jednak tylko wtedy, gdy wilgotność powietrza nie jest mniejsza niż 65%. W innym przypadku gliceryna pobiera wodę z dolnych warstw skóry i może ją wysuszać.
  • Rosa Canina Seed Extract (ekstrakt z kwiatów dzikiej róży) - posiada właściwości zmiękczające i nawilżające. Znakomicie rozjaśnia cerę i przebarwienia, a dłużej stosowany ogranicza powstawanie wyprysków.
  • Tocopheryl Acetate (witamina E) - przyczynia się do wygładzenia skóry, działa kojąco, niweluje ewentualne stany zapalne oraz zmniejsza szkodliwe działanie promieni słonecznych.
  • Ananas Sativus Stem Powder (suchy ekstrakt z ananasa) - wykazuje właściwości nawilżające, łagodzące, przeciwobrzękowe i przeciwzapalne. Ponadto złuszcza i rozjaśnia skórę.


Maseczkę do twarzy Love the Chocolate możecie zakupić tutaj: [KLIK].

Znacie kosmetyki tej marki? Co o nich sądzicie?

33 komentarze:

  1. Nie znam marki, produkty kuszące:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie się zapowiadaj

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale świetnie się prezentują :). Jeszcze nic nie miałam okazji poznać, ale maseczka bardzo mnie kusi. Już sam wygląd jest bardzo zachęcający :D

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię naturalne kosmetyki, o tej marce czytałam, najbardziej ciekawi mnie maseczka :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam kosmetyków tej marki, ale to pewnie dlatego, że ogólnie znam mało marek kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Och te produkty to mnie na prawdę kuszą kochana :) :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam kosmetyków tej marki i raczej nie kupię, bo mam pełną kosmetyczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba się zakoleguję z tymi produktami. Wyglądają apetycznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie znam tej marki, ale chętnie bym wypróbowała maskę, ze względu na przyjemne chodzenie w niej oraz krem, który się ciągnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Truskawka z ryżem...brzmi...pysznie ;p

    OdpowiedzUsuń

  11. Bardzo ciekawy pomysł miała ta firma na krem oczyszczająco-peelingujący. Przeważnie widzi się inne konsystencje, ale z tym zapachem to trochę miałam nadzieję, że będzie truskawkowy... Z kolei w tej maseczce opisałaś ekstrakt z ananasa. Z tego co pamiętam używa się go właśnie do peelingów enzymatycznych, razem z ekstraktem z papai. Stąd też zastanawiam się, czy maseczka nadaje się do cery wrażliwej?

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używałam tych kosmetyków, ale wydają się być dość ciekawe:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Poluję na nie, ale na razie zapasy pełne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przede wszystkim pierwsze co zwraca moją uwagę to świetny design opakowań!

    OdpowiedzUsuń
  15. kompletnie nie znam marki! Podoba mi się jednak minimalizm opakowań.
    Myślę, że zawartość przyciągłaby moją uwagę

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam marki, ale zapowiada się obiecująco. Bardzo duży plus za składy. Na pewno przyjrzę się jej bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Maseczka do twarzy bardzo ciekawa. Muszę ją przetestować u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tych produktów ale wizualnie zachęcają

    OdpowiedzUsuń
  19. ale pięknie się prezentują i ta puszysta konsystencja, brałabym w ciemno ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Z chęcią wypróbowałabym oba te kosmetyki! :) Maseczka wygląda po prostu obłędnie, a pachnieć musi jeszcze lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Kompletnie nie znam marki, więc bardzo mnie zaciekawiłaś tymi kosmetykami :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Truskawkowy krem mnie kusił do momentu poznania jego ceny, staram się oszczędzać choć na kosmetykach może nie powinnam

    OdpowiedzUsuń
  23. Zaś coś nowego. Nie znam tych kosmetyków, ale może kiedyś będę mieć z nimi styczność, to wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  24. O bardzo ciekawe kosmetyki, szczególnie zainteresował mnie krem oczyszczająco - peelingujący.

    OdpowiedzUsuń
  25. markę kojarzę, ale nie miałam z nią do czynienia, oba kosmetyki wyglądają bardzo ciekawie, ale to krem oczyszczający kusi mnie najbardziej

    OdpowiedzUsuń
  26. Niestety nie znam marki osobiście, chociaż nie raz o niej już słyszałam. Kosmetyki te wyglądają bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  27. jaką one mają fajną konsystencję

    OdpowiedzUsuń
  28. Swietnie sie przedstawiaja te kosmetyki, a truskawka z ryzem brzmi przepysznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. O marce jeszcze nie słyszałam ale staram się coraz częściej sięgać po natualne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  30. O rany, konsystencje wyglądają jak jakieś pasty do jedzenia!

    OdpowiedzUsuń
  31. Moja skóra znów jest w końcu zdrowa. Wszystko, dzięki kosmetykom ze strony O3Zone www.o3zone.pl.

    OdpowiedzUsuń
  32. A co powiecie na https://alkemie.com . Są to kosmetyki naturalne, eksluzywne, mające niesamowite właściwości. Próbował ktoś z was je już?

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za każdy pozostawiony komentarz 💚

Copyright © 2018 Toksyczna kosmetyczka