Kolejne perełki w mojej kosmetyczce: serum TOUCH OF ROSE FOR YOU oraz masło do rąk i ciała od Creamy
Ostatnie tygodnie minęły mi pod znakiem intensywnego poznawania kolejnych kosmetycznych nowości. Wiem, że trochę odbiegłam od złożonej sobie obietnicy i w poprzednich wpisach zaprezentowałam Wam kosmetyki zagranicznych manufaktur, ale wracam już do naszego kraju i do naszych rodzimych marek :)
W dzisiejszym wpisie zapoznam Was z produktami prężnie rozwijającej się marki Creamy, która słynie z produkcji świetnej jakości kosmetyków, opartych na składnikach pochodzenia naturalnego. W ofercie producenta znajdziemy kremy, oleje, sera oraz wody roślinne.
Creamy rozumie oczekiwania klientów, dlatego też wychodzi im na przeciw i oferuje pomoc w doborze kosmetyków dostosowanych do ich indywidualnych potrzeb. Narzędziem, które pozwoli określić, w jakiej kondycji jest nasza skóra i po jakie składniki pochodzące z natury powinniśmy sięgać, jest krótka ankieta dostępna tutaj: [KLIK]. Dzięki niej zaoszczędzimy sporo czasu i będziemy mieli pewność, że wybrany produkt pomoże nam w walce z konkretnymi niedoskonałościami.
Ja z kolei testowałam serum wzmacniające dla cery naczynkowej TOUCH OF ROSE FOR YOU oraz masło do rąk i ciała. Ostatni produkt nie jest dostępny w sprzedaży regularnej. Serum natomiast możecie zakupić tutaj: [KLIK].
Serum wzmacniające dla cery naczynkowej TOUCH OF ROSE FOR YOU
Kosmetyk mieści się w małej szklanej buteleczce o pojemności 30 ml. Prezentuje się ona bardzo luksusowo i współgra z całą serią kosmetyków Creamy. Opakowanie wyposażono w poręczną pipetkę, która pozwala na perfekcyjne odmierzenie potrzebnej ilości serum.
Produkt posiada oleistą konsystencję o żółto - pomarańczowym odcieniu i ziołowym zapachu. Ten aromat nie do końca mi jednak odpowiada. Wolę zdecydowanie bardziej słodkie nuty.
Serum należy aplikować tylko na noc. Niewielką jego ilość (2 - 3 krople) należy wmasować w oczyszczoną i lekko wilgotną skórę twarzy. To czyni ten kosmetyk szalenie wydajnym. Produkt wchłania się dość szybko i pozostawia na skórze lekki film. Nie jest on lepki ale czuć, że mamy go na swojej twarzy.
Kosmetyk działa ekspresowo i już po pierwszym użyciu możemy zauważyć, że cera staje się odżywiona i przyjemna w dotyku. Serum sprawia, że po wieczornej aplikacji budzimy się z gładką, nawilżoną i zregenerowaną buzią. Nie towarzyszy nam przy tym nieprzyjemnie uczucie ściągnięcia, czy pieczenia.
Jeśli chodzi o niwelację zaczerwienień o muszę przyznać, że to serum świetnie się z nimi rozprawia. Plamy potrądzikowe dzięki kuracji stają się bledsze, a cała cera wygląda znacznie lepiej. Na chwilę obecną jestem zadowolona z uzyskanego efektu i jestem ciekawa, jak będzie się prezentowała moja buzia po wykończeniu całej buteleczki.
Skład serum wzmacniającego dla cery naczynkowej TOUCH OF ROSE FOR YOU
- Triticum Vulgare Germ Oil (olej z kiełków pszenicy) - bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy, składniki mineralne, lecytynę, fitosterole i karoteny. Odżywia oraz odbudowuje strukturę skóry.
- Rosa Canina Fruit Oil (olej różany) - hamuje proces starzenia komórek, zmniejsza blizny oraz głęboko regeneruje skórę.
- Vitis Vinifera Seed Oil (olej z pestek winogron) - chroni skórę, łagodzi stany zapalne oraz spowalnia procesy starzenia. Olej z pestek winogron znakomicie rozświetla, tonizuje, wygładza oraz przeciwdziała powstawaniu zaskórników. Dodatkowo głęboko nawilża oraz zwiększa jędrność i napięcie skóry.
- Helianthus Annuus Seed Oil (olej słonecznikowy) - uelastycznia skórę oraz dostarcza witaminy E.
- Ribes Nigrum Seed Oil (olej z nasion czarnej porzeczki) - łagodzi, nawilża, odżywia, wzmacnia naczynia krwionośne, a także wspomaga leczenie trądziku młodzieńczego. Dodatkowo przywraca prawidłowy skład flory bakteryjnej skóry oraz działa bakterio - i grzybostatycznie.
- Passiflora Edulis Seed Oil (olej z marakui) - zmniejsza stany zapalne, nawilża i regeneruje. Ponadto wykazuje właściwości przeciwstarzeniowe i ogranicza procesy wiotczenia skóry.
- Squalane (skwalen) - aktywny składnik otrzymywany z oliwy z oliwek. Posiada własności antybakteryjne, przeciwgrzybiczne, odżywcze i regenerujące.
- Tocopherol (witamina E w czystej formie) - przyczynia się do wygładzenia skóry oraz koi ewentualne stany zapalne.
- Tetrahexyldecyl Ascorbate (tetraizopalmitynian askorbylu, forma witaminy C) - działa przeciwzapalnie, wyrównuje koloryt skóry, rozjaśnia plamy i przebarwienia oraz spowalnia procesy starzenia.
- Aesculus Hippocastanum Seed Extract (ekstrakt z kory kasztanowca) - wykazuje działanie regeneracyjne, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwkrwotoczne. Wzmacnia kruche naczynka, zmniejsza obrzęki i zaczerwienienia oraz pomaga w leczeniu odmrożeń i poparzeń. Dodatkowo zapobiega powstawaniu zmarszczek. Substancja polecana głównie dla osób z trądzikiem różowatym i cerą naczyniową.
- Helichrysum Italicum Flower Extract (ekstrakt z kwiatów kocanki włoskiej) - wykazuje działanie regeneracyjne, przeciwzapalne i łagodzące, wzmacnia kruche naczynka, zmniejsza opuchnięcia i zaczerwienienia oraz minimalizuje tworzenie się blizn. Substancja polecana głównie dla osób z trądzikiem różowatym i cerą naczyniową.
- Pelargonium Graveolens Flower Oil (olej geraniowy) - składnik o działaniu przeciwbakteryjnym, przeciwwirusowym i antyseptycznym.
W składzie serum znajdziemy również poniższe substancje:
- Citronellol (cytronellon) - imituje zapach róży i geranium.
- Geraniol (geraniol) - imituje zapach pelargonii.
- Citral (citral) - imituje zapach cytryny.
- Linalool (linalol) - imituje zapach konwalii.
- Limonene (limonen) - imituje zapach skórki cytrynowej.
Występują one naturalnie w olejku geraniowym (Pelargonium Graveolens Flower Oil).
Masło do rąk i ciała
Masełko mieści się w niewielkim plastikowym słoiczku, który zawsze możemy mieć przy sobie. Opakowanie mieści w sobie 20 gram produktu.
Konsystencja produktu jest wprawdzie zbita, ale dobrze się rozprowadza. Kosmetyk posiada żółtawą barwę i piękny zapach, który przez jakiś czas utrzymuje się na skórze. Wyczuwam tutaj nutę trawy cytrynowej, ale nie jestem pewna na 100%, ponieważ kosmetyk nie posiada składu na opakowaniu. Zapach jest natomiast orzeźwiający i całkowicie naturalny. Z całą pewnością mogę stwierdzić, że masło pachnie o niebo lepiej od wcześniej opisanego serum.
Masło do rąk i ciała pomaga w pielęgnacji suchych obszarów ciała. Kosmetyk świetnie nawilża i odżywia skórę oraz sprawia, że jest ona gładka i aksamitna w dotyku. Opakowanie masła jest dość małe, dlatego łatwo zabrać je gdzie tylko chcemy. Ja noszę je cały czas w torebce i korzystam z niego, gdy zajdzie taka potrzeba.
Jestem bardzo ciekawa, czy znacie markę Creamy
i czy macie swoich ulubieńców wśród jej produktów.
Czekam na Wasze komentarze :)
i czy macie swoich ulubieńców wśród jej produktów.
Czekam na Wasze komentarze :)
Lubie takie niedrogeryjne kosmetyki, te oprócz dobrego składu mają jeszcze piękne opakowania. Ja to kupuję!
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńKosmetyki urzekają swoim składem i ceną:) Nie próbowałam ich jeszcze :)
OdpowiedzUsuńCzas zatem się na nie skusić :)
UsuńPrzyznaje że to serum ma bardzo ciekawe opakowanie ! :D
OdpowiedzUsuńI szalenie praktyczne :)
UsuńPiękna szata graficzna - marki nie znam i wcześniej się z nią nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńZa skład duży plus :) Opakowanie też trafia w mój gust :D
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się możliwość dopasowania składników itp. do aktualnych potrzeb i jeszcze jak ładnie wizualnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o niej słysze, ale pojemniczki piękne.
OdpowiedzUsuńŚwietne eleganckie, a zarazem minimalistyczne opakowania!
OdpowiedzUsuńMasło do rąk i ciała chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne klasyczne opakowania :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków. Opakowania wyglądają bardzo oryginalnie. Zaintrygowały mnie te produkty.
OdpowiedzUsuńSerum do cery naczynkowej nie dla mnie - ale już masło chętnie bym wypróbowała i poznała jego działanie na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńmozliwosc dopasowania skladnikow do potrzeb to rewelacyjny pomysł
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie serum, skoro rezultaty są już po pierwszym użyciu to musi być rewelacyjne!!
OdpowiedzUsuńNazwa tej firmy obiła mi się kiedyś o uszy, ale nie miałam okazji testować ich kosmetyków na własnej skórze. Podobają mi się ich proste składy - cenię sobie takie produkty. Poza tym, przemawia do mnie ten prosty design :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale to serum zapowiada się naprawdę super! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za te wyczerpujące opisy. Zachęciłaś mnie do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale bardzo mnie zaciekawiłaś. Chętnie przetestuję oba produkty :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale podoba mi sie pipetka :P
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe te serum , same naturalne składniki, warto wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńAchy my uwielbiamy nowości
OdpowiedzUsuńSerum w sam raz dla mnie. Chyba się skuszę bo mam cerę naczynkową.
OdpowiedzUsuńWww.acupoflifestyl.com
spodobało mi sie to serum. ciekawa jestem jakby u mnie ono wypadło.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji poznać tych produktów, serum mnie zainteresowało
OdpowiedzUsuńKolejna marka, której zupełnie nie znam. Zaciekawiły mnie te kosmetyki, szczególnie serum :)
OdpowiedzUsuńKolejna marka którą poznaję dzięki Tobie i która bardzo mnie zaciekawiła. Wprawdzie mam suchą skórę, ale zauważyłam że w okolicach nosa pojawiają mi się drobne pęknięcia naczynek no i muszę zacząć działaś nim będzie za późno. Masełko też się ładnie prezentuje, idealne dla moich sucharkowych dłoni
OdpowiedzUsuńMega ładne opakowania, a serum bardzo mnie zainteresowało :)
OdpowiedzUsuńskoro do cery naczynkowej to bardzo mnie interesuje i chętnie przetestuję
OdpowiedzUsuńWłasnie mam w zamiarze zamówić sobie te serum bo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńNie znam marki ale to masło zachwyca
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy. Ciekawa jestem jakie mają jeszcze inne produkty ��
OdpowiedzUsuńO, ciekawe. Nie znam tej marki. Ale lubię tego typu kosmetyki.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję masło do rąk, może to coś dla mojej skóry. :)
OdpowiedzUsuńJuż z samego wyglądu widać że to perełki super opakowania mają. To serum z chęcią bym poznała.
OdpowiedzUsuńNie lubię oleistych konsystencji, ale fajnie, że serum działa ;)
OdpowiedzUsuńNie znam w ogóle tej marki. Zapach trawy cytrynowej uwielbiam, więc to masełko bym pokochała <3
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam sie zoroduktami tej firmy :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę poznać tę markę :)
OdpowiedzUsuńElegancko się prezentują i ekskluzywnie. Fajne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńinteresujące kosmetyki, serum ogromnie mnie zastanawia
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tych perełkach :)
OdpowiedzUsuńPo oba produkty bym sięgnęła chętnie :)
OdpowiedzUsuńTe serum właśnie używam i jestem nim zachwycona :)
OdpowiedzUsuńO kosmetykach tej marki słyszałam same superlatywy! Muszę kiedyś coś przetestować ;D
OdpowiedzUsuń