Drogocenne właściwości naturalnego oleju z pestek malin od Majru
Mam wielkiego bzika na punkcie naturalnych olejów. Posiadam sporą kolekcję tych cudeniek, a mimo to nadal poszukuję kolejnych perełek. Oleje towarzyszą mi w codziennej pielęgnacji już od kilkunastu lat. Jestem pod wrażeniem ich działania dlatego wiem, że nigdy się nie rozstaniemy. Moje zbiory zasilił niedawno kolejny produkt - naturalny olej z pestek malin od Majru. Stosują go regularnie od blisko miesiąca i dziś podzielę się z Wami spostrzeżeniami na jego temat.
Naturalny olej z pestek malin został zamknięty w ciemnej estetycznej buteleczce o pojemności 30 ml, która chroni produkt przed światłem oraz utratą jego drogocennych właściwości. Opakowanie zostało wyposażone w pompkę, dzięki której odmierzymy właściwą ilość kosmetyku i nie pobrudzimy wszystkiego dookoła. Możemy więc zapomnieć o tłustych plamach i nieestetycznych zaciekach, które bardzo często „zdobią” produkty o oleistej konsystencji, zamykanych się za pomocą tradycyjnej zakrętki. Opakowanie podoba mi się z jednego jeszcze względu. Producent ozdobił je gustowną etykietą, na której znajdziemy informacje dotyczące właściwości oraz zastosowania kosmetyku. Całość została utrzymana w stonowanej kolorystyce nawiązującej do natury.
Kosmetyk posiada słoneczny odcień. Zapach natomiast jest słodki i pachnie malinami. Nie jest on jednak drażniący czy też nachalny. Miałam wiele różnych olejów, ale nie każdy odzwierciedlał zapach owoców, z których został pozyskany. Produkt od Majru na szczęście do nich nie należy.
Mimo oleistej konsystencji, kosmetyk nie pozostawia na skórze nieprzyjemnego lepkiego filmu. Zamiast tego jest bardzo lekki, dobrze się wchłania i co najważniejsze - nie zostawia tłustych plam na ubraniach poduszce, czy pościeli.
Zastosowanie oleju z pestek malin
Naturalny olej z pestek malin to produkt uniwersalny, dlatego też da się go wykorzystać na wiele różnych sposobów. Ja najczęściej łączę go z innymi kosmetykami. Świetnie sprawdza się jako dodatek do kremów, a także do wyrobu domowych maseczek na bazie glinek. Wystarczy dodać jedną lub dwie krople oleju, by wzbogacić nasz ulubiony kosmetyk o dodatkowe właściwości. Produkt możecie wykorzystać także do pielęgnacji rąk oraz paznokci i skórek wokół nich.
Olej mogą stosować osoby o każdym typie skóry. Najlepiej sprawdzi się on jednak przy pielęgnacji skóry wrażliwej, alergicznej i suchej. Można go aplikować także pod makijaż. Produkt posiada silne właściwości nawilżające i odżywiające. Pozostawia skórę miękką, wygładzoną i przede wszystkim rozjaśnioną. Już po kilku użyciach staje się ona promienna i ekspresowo odświeżona. Naturalny olej z pestek malin wyrównuje także jej koloryt.
Jeśli lubicie korzystać z kąpieli słonecznych, koniecznie powinniście zaopatrzyć się w ten produkt. Olej z pestek malin aplikowany po opalaniu błyskawicznie koi skórę i przywraca jej odpowiedni poziom nawilżenia. Zauważyłam, że od kiedy nacieram nim swoje ciało po opalaniu, nie mam problemów z podrażnieniami oraz łuszczącym się naskórkiem. Kosmetyk dodatkowo chroni skórę przed negatywnym działaniem promieni słonecznych i jest naturalnym filtrem UV (SPF 28-50).
Skład naturalnego oleju z pestek malin
Olej jest produktem czystym i całkowicie naturalnym, dlatego nie zawiera w sobie żadnych niepotrzebnych dodatków. Potwierdza to oczywiście informacja zamieszczona na etykiecie. Dzięki temu mamy pewność, że sięgamy po produkt całkowicie bezpieczny.
A czy Wy stosujecie oleje w codziennej pielęgnacji? Macie swoich faworytów?
Dajcie również znać, co sądzicie o oleju z pestek malin i jego drogocennych właściwościach.
nie mogę sie jakos przekonać do olejków
OdpowiedzUsuńSuper.👍👍👍
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu używałam i w sumie z chęcią bym do niego wróciła :)
OdpowiedzUsuńNie używam olejków niestety, może to mój błąd ;) lecę zobaczyć asortyment sklepu ;)
OdpowiedzUsuńNie po drodze mi nigdy z olejami, ale może kiedyś się przekonam 🙂🤔
OdpowiedzUsuńMiałam olej z pestek malin, ale innej firmy. Nie do końca jednak lubię ich tłusta konsystencję, więc stosuję je co jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo dobrego o tym produkcie :) Chyba czas przetestować!
OdpowiedzUsuńUwielbiam wlasnie takie produkty za to, że są wielofunkcyjne :)
OdpowiedzUsuńMiałam olej z pestek malin i miło go wspominam jednak moja skóra woli mieszanki a nie oleje solo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oleje i mam w swoich zbiorach z pestek malin, ale innej marki. Super ten olej sprawdza się na moich włosach
OdpowiedzUsuńJak zuzyje swoj olejek z dzikiej rozy chetnie siegne po malinowy :D
OdpowiedzUsuńNie stosuję tego olejku ale muszę go sobie zakupić. :)
OdpowiedzUsuńtusia_98
OdpowiedzUsuńTen olej bardzo zachęca ^^ ważne, że nie odstrasza zapachem i ma cudne właściwości :3 moim ulubieńcem do tej pory jest olej kokosowy, ale tylko do włosów ❤️
nie miałam olejku na bazie nasion z malin ale ten zapowiada się super <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam olej z pestek malin❤️
OdpowiedzUsuńostatnio odkryłam oleje i coraz bardziej je doceniam!
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym olejkiem jest arganowy, ale szczerze mówiąc rzadko sięgałam po inne, wiec nie mam zbyt wielkiego pola do porównań :) Zdecydowanie muszę się skusić na ten malinowy :)
OdpowiedzUsuńmając suchą skórę stosuję namiętnie olejki, teraz raz w tygodniu, jesienią i zimą niemalże codziennie. Olejku z malin jeszcze nie miałam podoba mi się buteleczka, fajnie że ma atomizer, a nie pipetkę
OdpowiedzUsuńMialam takowy olejek i byłam zachwycona
OdpowiedzUsuńnie testowalam jeszcze olejow na twarz ciekwy produkt :) uwielbiam wszystko co ma maliny 😀😀
OdpowiedzUsuńJa od czasu do czasu stosuje takie olejki.
OdpowiedzUsuńOlejków używam wyłącznie do włosów i bardzo lubię lniany.
OdpowiedzUsuńMalinę jako owoc uwielbiam, jednak strasznie drażni mnie jej zapach w kosmetykach czy syropach do picia. Jeśli chodzi o olejki to raczej ich unikam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki na twarz zwłaszcza jako regeneracja nocą!
OdpowiedzUsuńNigdy wczesniej nie czytalam o jego wlasciwosciach wiec moze kiedys sprobuje ;)
OdpowiedzUsuńnie lubię olejków
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu noszę się z zamiarem wypróbowania oleju z pestek malin :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio przekonałam się do olejków 😘 chętnie go przetestuje ❤
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale wygląda fajnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Korzystałam z takiego olejku i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOleju z pestek malin jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńPamietam jak olej z nasion malin zapchał mi czoło, nigdy więcej :p
OdpowiedzUsuńLubię oleje w pielęgnacji włosów :)
OdpowiedzUsuńNie używam generalnie olejków, ale do tego mnie zachęciłas 😊
OdpowiedzUsuńU mnie króluje olej marula i tamanu.
OdpowiedzUsuńTen pewnie też przypadł by mi do gustu, bo lubię oleje.
Ja niestety miałam tylko jeden naturalny, muszę sobie kupić jakieś :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić taki olej 😊
OdpowiedzUsuńWow taki olej musi być świetny ❤️
OdpowiedzUsuńMajru znam i akurat kupiłam kilka produktów od nich, olejki uwielbiam ! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maliny! Taki olejek bym chętnie wypróbowała.
OdpowiedzUsuńUwielbiam maliny, ale nie wiedziałam, że jest z nich tyle kosmetyków.
OdpowiedzUsuńOlej z pestek malin wykorzystywałam jako ochronę przeciwsłoneczną i muszę przyznać, że ta ochrona była dużo skuteczniejsza, niż w przypadku drogeryjnych olejków do opalania ;)
OdpowiedzUsuńPróbowałam, ale nie zostałam fanką.
OdpowiedzUsuń