BIOUP, czyli pasja zamknięta w minimalistycznych opakowaniach. Czy będzie z tego miłość?
Powolutku oswajam się z tą myślą, że już niedługo pożegnamy obecny rok i powitamy kolejny. Pamiętacie, jak na początku stycznia obiecałam Wam, że postaram się prezentować na blogu jak najwięcej produktów pochodzących od naszych rodzimych marek? Jak sądzicie - wywiązałam się należycie z tego zadania?
Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, to zapraszam na dzisiejszy wpis, w których główną rolę grać będą warszawskie kosmetyki BIOUP.
“BIOUP your skin, BIOUP your body, BIOUP your life!” - czyli krótko o marce
Naszą pasją, wizją i marzeniem było stworzenie polskiej marki kosmetyków naturalnych - nieprzypadkowych, przemyślanych receptur ukierunkowanych przede wszystkim na ochronę i wspieranie skóry.
Szperamy, wertujemy, klikamy szukając surowców o unikalnych właściwościach ochronnych, a jednocześnie stymulujących. Tajemnica skuteczności naszych kosmetyków to wiedza połączona z pasją, doświadczenie płynące z niekończących się prób i eksperymentów i coś ekstra od samej natury – efekt synergii – czyli wzajemne wzmacnianie swojego działania przez dobrze dobrane naturalne składniki. […] W każdej buteleczce i słoiczku, na którym widnieje logo BIOUP znajdziecie nie tylko najwyższej jakości roślinne substancje aktywne, oleje, destylaty, wyciągi i maceraty, ale też pasję i pozytywną energię, która z pewnością wzmocni działanie kosmetyku ☺ Źródło: [KLIK].
Dlaczego BIOUP?
Po produkty tej marki zdecydowałam się sięgnąć już w chwili, gdy ujrzałam je po raz pierwszy. Mam słabość do kosmetyków umieszczonych w minimalistycznych, prostych, a jednocześnie uroczych szklanych buteleczkach.
Poszukując informacji na ich temat na stronie BIOUP, natknęłam się na kilka ciekawych informacji, które jeszcze bardziej utwierdziły mnie w przekonaniu, że te kosmetyki są mi po prostu pisane.
Produkty BIOUP powstają z naturalnych składników pochodzących tylko i wyłącznie od renomowanych dostawców z Polski, jak i Europy. Surowce tj.: wyciągi, oleje, maceraty czy destylaty, cechuje niewielki stopień przetworzenia. Producent unika szkodliwych i owianych złą sławą substancji a tam, gdzie jest to konieczne, stosuje konserwanty aprobowane przez Ecocert. Jak więc zatem nie dać tym kosmetykom szansy?
Szansę oczywiście dałam i po niedługim czasie od pierwszego zauroczenia, do mojego domu zawitały trzy produktu:
- Tonik roślinny GŁÓG - KOCANKA
- Serum olejowe regenerujące MOON SHOT
- Skoncentrowane serum pod oczy VITAMIN TREASURE
Czy to zauroczenie przerodziło się w prawdziwą miłość? O tym dowiecie się z dalszej części wpisu ☺
Tonik roślinny GŁÓG - KOCANKA
Kosmetyk mieści się w buteleczce o pojemności 100 ml, wykonanej z ciemnego szkła, które pomaga zachować jego cenne właściwości.
Opakowanie wyposażono w poręczny atomizer, który umożliwia spryskanie tonikiem twarzy, bez konieczności wylewania produktu na płatek kosmetyczny. Dzięki formie sprayu nie musimy używać wacików i nie marnujemy tym samym produktu, poprzez zużywanie go w nadmiernej ilości. Wystarczy zaledwie kilka psiknięć i skóra odzyskuje prawidłowe pH, które odpowiada za prawidłowy metabolizm i sprawne funkcjonowanie mechanizmów obronnych.
Kosmetyk posiada wodnistą konsystencję i delikatny, nie odrzucający, herbaciany zapach. Błyskawicznie się wchłania i zapewnia skórze efekt ekspresowego odświeżenia i odżywienia, łagodząc jednocześnie podrażnienia i niwelując uczucie dyskomfortu.
Tonik przeznaczony jest do każdego typu skóry, a w szczególności dla skóry wymagającej, naczynkowej i zaczerwienionej. Możemy po niego sięgać zarówno rano, jak i wieczorem. Doskonale sprawdza się także jako baza przed zastosowaniem serum olejowego.
Skład toniku roślinnego GŁÓG - KOCANKA
- Helichrysum Italicum Flower Water (hydrolat z kwiatu kocanki) - substancja o działaniu przeciwzapalnym, łagodzącym i regenerującym. Hamuje krwawienie, uśmierza ból, zmniejsza opuchliznę, obkurcza naczynka oraz zwalcza wolne rodniki przyczyniające się do przedwczesnego starzenia się skóry.
- Crataegus oxyacantha (Hawthorn) Flower Water (hydrolat z kwiatów głogu) - substancja bogata w witaminę C, PP oraz witaminy z grupy B. Wykazuje działanie łagodzące, tonizujące, ściągające i fotoochronne. Ponadto zmniejsza pory i reguluje wydzielanie sebum. Hydrolat z kwiatów głogu polecany jest szczególnie dla skóry wrażliwej i naczynkowej.
- Betaine (betaina) - związek hydrofilowy o działaniu silnie nawilżającym i wiążącym wilgoć.
- Panthenol (pantenol) - substancja bardzo dobrze tolerowana i niezwykle rzadko wywołująca uczulenia. Pantenol posiada działanie przeciwzapalne, gojące, nawilżające oraz przyspieszające regenerację naskórka. Dodatkowo nadaje skórze uczucie wyjątkowej gładkości oraz miękkości.
- Sodium Benzoate (benzoesan sodu) - nie kumuluje się w organizmie, dlatego też nie wywołuje efektów długofalowych. Jego maksymalne stężenie w produkcie nie może jednak przekroczyć 0,5%
- Potassium Sorbate (sorbinian potasu) - składnik pochodzenia chemicznego, który rzadko wywołuje reakcje alergiczne. Aprobowany przez EcoCert.
- Benzyl Alcohol (alkohol benzylowy) - imituje zapach jaśminu. Występuje w owocach, kwiatach i olejkach eterycznych. Jest składnikiem dopuszczonym do stosowania w kosmetykach naturalnych i aprobowany przez jednostki certyfikujące kosmetyki organiczne.
- Dehydroacetic Acid (kwas dehydrooctowy) - łagodny konserwant chroniący kosmetyk przed bakteriami i rozwojem mikroorganizmów.
- Citric Acid* (kwas cytrynowy) - usuwa przebarwienia i rozjaśnia skórę. Może jednak wywoływać podrażnienia skóry, oczu i dróg oddechowych.
- Aqua (woda).
Serum olejowe regenerujące MOON SHOT
Kosmetyk mieści się w podobnym, co tonik opakowaniu. Jest ono jednak mniejsze (30 ml) i zakończone praktyczną pipetką.
Serum posiada płynną konsystencję o oliwkowej barwie i zapachu typowym dla oleistych produktów. Jest on delikatny, przyjemny dla nosa i niedrażniący. Nie zawiera bowiem żadnych substancji zapachowych i olejków eterycznych.
Produkt całkiem dobrze się wchłania i nie pozostawia na powierzchni skóry tłustej, lepkiej warstwy. Zamiast tego czyni ją matową i lekko rozświetloną. Producent podaje wprawdzie, że prędkość wchłaniania serum olejowego jest średnia, jednak w przypadku mojej skóry jest ona błyskawiczna. Moja cera najwyraźniej jest już tak bardzo przesuszona, że pochłania to serum niczym gąbka wodę☺
Jeśli borykacie się zatem z przesuszonymi partiami, to ten kosmetyk okaże się dla Was wybawieniem. Produkt polecany jest dla każdego rodzaju skóry, a w szczególności dla cery suchej, jak i dojrzałej.
Pierwsze efekty po aplikacji serum olejowego da się zauważyć już po kilku minutach. Skóra staje się wygładzona, elastyczna, napięta oraz gładka i przyjemna w dotyku. Kosmetyk ma jeszcze jedną, istotną zaletę. Jest szalenie wydajny i zaledwie kilka kropel pozwala na pokrycie całej twarzy.
Skład serum olejowego regenerującego MOON SHOT
- Persea Gratissima (Avocado) Oil (olej awokado) - bogaty w witaminy A, C, D i E oraz kwasy tłuszczowe Omega-3 i Omega-9. Wykazuje działanie ochronne.
- Oenothera Biennis (Evening Primose) Oil (olej z wiesiołka) - poprawia elastyczność skóry, wpływa na jej prawidłowe funkcjonowanie oraz zapobiega utracie wody. Substancja ta bogata jest w kwasy tłuszczowe (NNKT), których nasz organizm nie potrafi sam wytworzyć, a które są bardzo istotne do zachowania młodego wyglądu skóry.
- Calophyllum Inophyllum (Tamanu) Seed Oil (olej z nasion tamanu) - wykazuje działanie promieniochronne, przeciwbakteryjne, odżywiające, nawilżające i regenerujące. Redukuje blizny i zmarszczki oraz wzmacnia naczynia krwionośne.
- Cucurbita Pepo Seed Oil (olej z nasion pestek dyni) - substancja o właściwościach łagodzących, nawilżających, wygładzających, wzmacniających naczynia krwionośne oraz rozjaśniających przebarwienia. Polecany jest szczególnie dla osób z cerą suchą, naczynkową i dojrzałą.
- Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil (olej słonecznikowy) - uelastycznia skórę oraz dostarcza witaminy E.
- Squalane (skwalen) - aktywny składnik otrzymywany z oliwy z oliwek. Posiada własności antybakteryjne, przeciwgrzybiczne, odżywcze i regenerujące.
- Adansonia Digitata (Baobab) Seed Oil (olej z baobabu) - posiada właściwości antyoksydacyjne, regenerujące, ochronne, odżywcze i ujędrniające, a także zapobiega powstawaniu zmarszczek. Po kosmetyki z olejem z baobabu powinny sięgnąć głównie osoby o skórze suchej, a także borykające się z egzemą i łuszczycą.
- Argania Spinosa Kernel Oil (olej arganowy) - tworzy na powierzchni skóry natłuszczającą, wygładzającą, odżywczą i zmiękczającą warstwę ochronną, która zapobiega odparowywaniu wilgoci. Dodatkowo spłyca powstałe zmarszczki, zapobiega powstawaniu kolejnych, niweluje przebarwienia i wspomaga odnowę komórek.
- Punica Granatum Seed Oil (olej z pestek granatu) - posiada właściwości odżywcze, nawilżające i uelastyczniające naskórek. Poleca się go głównie w przypadku skóry suchej, egzemy, łuszczycy, trądziku różowatego oraz poparzeń słonecznych.
- Tocopherol (witamina E w czystej formie) - przyczynia się do wygładzenia skóry oraz koi ewentualne stany zapalne.
- Ascorbyl Tetraisopalmitate (olejowa forma witaminy C) - wykazuje właściwości wybielające i przeciwstarzeniowe oraz chroni komórki przed działaniem promieniowania UV. Nie podrażnia skóry, dlatego może być stosowana nawet przez osoby o cerze wrażliwej, które nie tolerują kosmetyków z witaminą C w formie kwasowej.
- Althaea Officinalis Root Extract (ekstrakt z prawoślazu lekarskiego) - zapobiega podrażnieniom, działa gojąco oraz odświeża i nawilża skórę.
Skoncentrowane serum pod oczy VITAMIN TREASURE
Ten produkt różni się swoim wyglądem od wcześniej zaprezentowanych kosmetyków marki BIOUP. Dla odmiany umieszczono go w buteleczce o pojemności 15 ml, wykonanej z przezroczystego szkła. Dzięki temu od razu widać, ile produktu zostało jeszcze w środku. Serum wydobywamy z opakowania za pomocą szklanej pipetki z metalowym przyciskiem, który chodzi bardzo delikatnie i nie zacina się.
Kosmetyk posiada oleistą, a mimo to lekką konsystencję, która dobrze się wchłania. Może się wydawać, że jest on bezzapachowy, jednak przy bliższym kontakcie da się wyczuć niezwykle delikatną, olejową nutę. Dla osób, które nie lubią perfumowanych kosmetyków, z pewnością okaże się ideałem. Skoncentrowane serum pod oczy VITAMIN TREASURE, tak jak i poprzednik, nie zawiera substancji zapachowych i olejków eterycznych.
Produkt przyjemnie się aplikuje, a do jednego zabiegu wystarczą zaledwie 2-3 krople, które należy delikatnie wklepać w skórę.
Zmiany w wyglądzie skóry pod oczami możemy zauważyć już po kilku dniach systematycznego stosowania produktu. Jest ona lekko rozświetlona, przez co wygląda na wypoczętą i przede wszystkim na znacznie młodszą. Serum redukuje również sińce i worki pod oczami, które lubią pojawiać się u mnie po każdej nieprzespanej nocy.
Skład skoncentrowanego serum pod oczy VITAMIN TREASURE
- Avena Sativa Kernel Oil (olej z ziaren owsa) - substancja o właściwościach łagodzących, ochronnych, natłuszczających i odżywczych. Wykazuje także działanie przeciwzmarszczkowe oraz wzmacniające naczynia krwionośne. Olej z ziaren owsa nadaje się do każdego rodzaju skóry, nawet dziecięcej.
- Rosa Canina (Rosehip) Fruit Oil (olej z owoców dzikiej róży) - hamuje procesy starzenia komórek, zmniejsza blizny oraz głęboko regeneruje skórę.
- Cucumis Sativus Seed Oil (olej z nasion ogórka) - działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie, poprawia krążenie krwi, redukuje zmarszczki oraz likwiduje obrzęki i cienie pod oczami.
- Oenothera Biennis (Evening Primose) Oil (olej z wiesiołka) - poprawia elastyczność skóry, wpływa na jej prawidłowe funkcjonowanie oraz zapobiega utracie wody. Substancja ta bogata jest w kwasy tłuszczowe (NNKT), których nasz organizm nie potrafi sam wytworzyć, a które są bardzo istotne do zachowania młodego wyglądu skóry.
- Argania Spinosa Kernel Oil (olej arganowy) - tworzy na powierzchni skóry natłuszczającą, wygładzającą, odżywczą i zmiękczającą warstwę ochronną, która zapobiega odparowywaniu wilgoci. Dodatkowo spłyca powstałe zmarszczki, zapobiega powstawaniu kolejnych, niweluje przebarwienia i wspomaga odnowę komórek.
- Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil (olej słonecznikowy) - uelastycznia skórę oraz dostarcza witaminy E.
- Squalane (skwalen) - aktywny składnik otrzymywany z oliwy z oliwek. Posiada własności antybakteryjne, przeciwgrzybiczne, odżywcze i regenerujące.
- Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil (olej sezamowy) - działa przeciwzapalnie oraz odżywia skórę.
- Punica Granatum Seed Oil (olej z pestek granatu) - posiada właściwości odżywcze, nawilżające i uelastyczniające naskórek. Poleca się go głównie w przypadku skóry suchej, egzemy, łuszczycy, trądziku różowatego oraz poparzeń słonecznych.
- C13-15 Alkane (Squalane Light) (skwalan light) - posiada własności antybakteryjne, przeciwgrzybiczne, odżywcze, nawilżające, regenerujące oraz łagodzące. Nie jest komoedogenny i nie zapycha skóry.
- Buxus Chinensis (Jojoba) Seed Oil (olej jojoba) - wspomaga naturalne funkcjonowanie skóry, reguluje ilość wydzielanego sebum oraz wzmacnia warstwę cementu międzykomórkowego, zachowując naturalną, kwaśną warstwę ochronną skóry.
- Tocopherol (witamina E w czystej formie) - przyczynia się do wygładzenia skóry oraz koi ewentualne stany zapalne.
- Ascorbyl Tetraisopalmitate (olejowa forma witaminy C) - wykazuje właściwości wybielające i przeciwstarzeniowe oraz chroni komórki przed działaniem promieniowania UV. Nie podrażnia skóry, dlatego może być stosowana nawet przez osoby o cerze wrażliwej, które nie tolerują kosmetyków z witaminą C w formie kwasowej.
- Ubiquinone (Co-Enzyme Q10) (koenzym Q10) - chroni kolagen i elastynę przed degradacją, spowalnia procesy starzenia się skóry oraz chroni ją przed działaniem wolnych rodników. Dodatkowo wpływa na jej elastyczność, jędrność i koloryt.
- Calophyllum Inophyllum (Tamanu) Seed Oil (olej z nasion tamanu) - wykazuje działanie promieniochronne, przeciwbakteryjne, odżywiające, nawilżające i regenerujące. Redukuje blizny i zmarszczki oraz wzmacnia naczynia krwionośne.
- Arnica Montana Flower Extract (ekstrakt z arniki górskiej) - posiada właściwości przeciwobrzękowe i przeciwzapalne. Stymuluje krążenie krwi, wzmacnia naczynia krwionośne, zmniejsza zaczerwienienia i przyspiesza proces gojenia się ran. Jest także pomocna przy leczeniu ukąszeń owadów.
- Althea Officinalis Root Extract (ekstrakt z prawoślazu lekarskiego) - zapobiega podrażnieniom, działa gojąco, odświeża i nawilża skórę.
- Retinyl Palmitate (palmitynian retinylu, modyfikowana witamina A) - ma działanie naprawcze, przeciwstarzeniowe, odpowiada za wytwarzanie kolagenu.
- Hydrogenated Retinolol (witamina A) - substancja znana powszechnie jako "witamina młodości". Znakomicie natłuszcza, nawilża, wybiela plamy słoneczne, stymuluje procesy odnawiania komórek, działa przeciwzmarszczkowo, zwęża pory oraz poprawia koloryt i elastyczność skóry.
- Arachis Hypogaea (Peanut) Oil (olej arachidowy) - wykazuje właściwości odżywcze, nawilżające, natłuszczające i ochronne. To także substancja przeciwłupieżowa i stymulująca porost włosów. Olej arachidowy polecany jest szczególnie osobom o skórze suchej.
- Caprylic/Capric Triglyceride (trójgliceryd kaprylowo - kaprynowy) - substancja natłuszczająca oraz wygładzająca. Sprawia, że skóra staje się miękka, elastyczna i gładka.
- Bisabolol (alfa-bisabolol) - substancja czynna pozyskiwana z rumianku lekarskiego. Posiada właściwości antybakteryjnie, przeciwzapalne oraz łagodzące.
Podsumowanie
Kosmetyki BIOUP dotrzymały obietnic złożonych przez producenta i wywiązały się z powierzonego im zadania, z czego jestem bardzo zadowolona. Myślę, że dzięki temu uda nam się stworzyć całkiem udany związek na długie lata. A jeśli i Wy poszukujecie polskich produktów naturalnych, to z całego serca mogę je Wam polecić.
Najważniejsze, że Ty jesteś zadowolona z działania. Ja tych produktów nie znam, ale prezentują się bosko. Najbardziej kusi mnie serum pod oczy, jestem ciekawa jak u mnie by się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki pierwszy raz widzę. Przyciągają uwagę i najważniejsze, że działają u Ciebie :) Kuszą jak zawsze, ale najbardziej serum pod oczy i tonik :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale cieszę się, że się spisały u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńFirmę znam że słyszenia ale nie miałam ich kosmetyków. Szata graficzna bardzo mi się podoba 😉
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego typu produkty prezentują się super, super że u Ciebie się sprawdziły.
OdpowiedzUsuńWidziałam u Ciebie na Ig zdjęcie tych kosmetyków i bardzo mnie zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńkiedyś nie stosowałam toników a teraz używam w codziennej pielęgnacji :) tego co pokazujesz nie znam
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych prpduktów :-)
OdpowiedzUsuńSerum pod oczy najbardziej zwróciło moją uwagę bo od lat walczę z cieniami 🙊 może to by pomogło...
OdpowiedzUsuńWow fajna nowosc i super ze dzialaja, wygladaja bardzo profesjonalnie :D
OdpowiedzUsuńOpakowanie bardzo mi się podobają. Jezeli działa to super
OdpowiedzUsuńTeż mam słabość to takich pięknych buteleczek i flakoników. Gdybym je zobaczyła zdecydowanie bym je kupiła.
OdpowiedzUsuńUwielbiam naturalne kosmetyki! Nigdy nie zawodzą :)
OdpowiedzUsuńProdukty bardzo fajnie się prezentują, super, ze jesteś z nich zadowolona, a ja chętnie bym wypróbowała te naturalne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńPrezentują się cudownie, sama juz słyszeć o nich kolejny rara. Chyba samassies skuszę ❤️
OdpowiedzUsuńZgadzam się że takie opakowania przykuwają wzrok i chce się je poznać. U Ciebie zawsze mogę przeczytać o ciekawych kosmetykach
OdpowiedzUsuńfantastyczne składy, najbardziej kuszący jest dla mnie kosmetyk pod oczy- serum chciałabym je kiedyś poznać.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty, szczególnie tonik roślinny. :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej marce. Mają wspaniałe składy i aż chce się sięgnąć po te produkty :)
OdpowiedzUsuńTen tonik GŁÓG - KOCANKA wpadł mi w oko. Kupię go przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńJeśli tylko mogę stawiam na naturalne kosmetyki. Nie zawsze się to udaje, ale warto zadbać o pielęgnację naszej skóry. Jestem ciekawa tego serum...
OdpowiedzUsuńZ zaprezentowanych tu produktów najbardziej ciekawi mnie serum pod oczy . Wizualnie też super się prezentują te rzeczy
OdpowiedzUsuńStosowanie olejków stało się ostatnio bardzo popularne. Nie znam żadnego z tych kosmetyków i marka jest mi raczej nieznana. Mimo to, bardzo zaciekawił mnie szczególnie tonik który zapowiada się całkiem dobrze.
OdpowiedzUsuńJak ślicznie prezentują się ta produkty. Myślę, że dla mnie byłyby idealne, więc chętnie poznam je bliżej
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że pierwszy raz je widzę i czytam o tej marce :) tonik mnie najbardziej zainteresował.
OdpowiedzUsuńSuper kosmetyki. Uwielbiam naturalne. 😍
OdpowiedzUsuńNateszcie firma, która spełnia moje wymagania i zamyka naturalne kosmetyki w szkle! Zaraz spojrzę, co mają na stronie!
OdpowiedzUsuńfaktycznie piękny jest ten minimalistyczny design, najchętniej sięgnęłabym po tonik i serum olejowe
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z tymi kosmetykami. Ciekwaie się prezentują widać że podchodzą pod kosmetyki naturalne
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy ale cenie sobie dobry sklad
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to jest dobra propozycja do przetestowania.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki ani jej produktów. Za to Twoje zdjęcia mnie przekonały do nich w 100%.
OdpowiedzUsuńButelki naprawdę ładne! Też zwracam uwagę na takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi isę podoba minimalizm w designie tych produktów :3
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych produktach, serum jestem bardzo ciekawa 😍
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie serum pod oczy oraz tonik :) Bardzo lubię kocankę i wiem że dobrze działa na moją skórę.
OdpowiedzUsuńTe serum bardzo mnie interesuje 😊
OdpowiedzUsuńTakie opakowania często wpadają mi w oko, uroczy minimalizm.
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawiło mnie serum pod oczy, ponieważ zmagam się z zasinieniami.
OdpowiedzUsuńLubie rozświetlona skórę pod oczami, więc serum pod oczy to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tą marką, ale zaciekawiłaś mnie bardzo tymi kosmetykami :) Szczególnie chciałabym wypróbować tonik oraz serum pod oczy ;)
OdpowiedzUsuńDo mnie kosmetyk musi trafic wyglądem i właśnie tu tak jest. Minimalizm, a na dodatek sklad kosmetyków ;) Myślę, ze to może być solidna firma ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje zdjęcia :) zawsze tak niesamowicie prezentujesz te kosmetyki, że najchętniej kupiłabym je wszystkie! Bardzo ciekawi mnie to serum olejowe, uwielbiam kosmetyki, które mają naturalne składy. To zdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak ty, ale mnie od razu przyciągają tego typu opakowania!
OdpowiedzUsuńTonik to coś co muszę koniecznie kupić 😍
OdpowiedzUsuńTen tonik roślinny mnie bardzo zaciekawil. Nie slyszalam o takim wczesniej.
OdpowiedzUsuńCiekawe, ale boję się, że to by mnie uczuliło :/
OdpowiedzUsuńJuż same opakowania sprawiają, że chce je mieć ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się spotykam z tą marką, kusi niesamowicie, zwłaszcza tonik! :D
OdpowiedzUsuńmarki nie znam:)
OdpowiedzUsuńRarytasy! Opakowania bardzo ciekawe i przyciągające uwagę, no i oczywiście świetne składy. Jestem mocno zainteresowana tymi kosmetykami!
OdpowiedzUsuńGdzieś widziałam już te kosmetyki. Fajnie, że wspierasz polskie marki, ja też staram się to robić, polskie marki mają tyle fajnych produktów w swojej ofercie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie opisane i już wiem że jakiś trafi na moją wish liste
OdpowiedzUsuń