Terapia zimnem z turbanem HAIR SPA - kilka praktycznych zastosowań

Z turbanem termicznym Hair Spa zapoznałam Was już w ostatnim poście [KLIK]. Z niego dowiedzieliście się także o jednym z jego zastosowań, czyli terapii na ciepło, stosowanej w celu wzmocnienia działania kosmetyków pielęgnacyjnych do włosów (np. masek, odżywek i olejów). Dziś natomiast chciałabym Wam przedstawić praktyczne zastosowania turbanu w terapii zimnem. 

Zastosowanie turbanu Hair Spa podczas chemioterapii 

Niskie temperatury powszechnie wykorzystuje się we współczesnej medycynie. Krioterapię, czyli zimnolecznictwo stosuje się m.in. w przypadku zapalenia stawów, naderwania ścięgien i innych urazów. Terapię zimnem poleca się także osobom będącym w trakcie i po zakończeniu chemioterapii. 


Pacjenci onkologiczni zmagają się z problemem utraty włosów. Jest to jeden z wielu efektów ubocznych podejmowanej terapii. Proces ten można jednak zahamować. Pacjentom z pomocą przychodzi turban Hair Spa, którego skuteczność działania potwierdzają badania firmy PAXMAN dowodzące, że schładzanie skóry głowy pozwala ograniczyć ilość wypadanych włosów. 

Poprzez schłodzenie temperatury skóry głowy powodujemy skurcz naczyń krwionośnych, a tym samym ograniczamy przepływ krwi zawierającej cytostatyk (lek przeciwnowotworowy) przez skórę głowy, co ostatecznie ma zapobiec utracie włosów.” Źródło: [KLIK].

Turban termiczny jest zatem w stanie ograniczyć liczbę wypadanych włosów, a to z kolei może przełożyć się na lepsze samopoczucie pacjenta oraz jego wiarę we własne siły i wyzdrowienie. 

Inne zastosowania turbanu od Hair Spa 

Oprócz medycyny, krioterapię wykorzystuje się także w zabiegach pielęgnacyjnych. Z jej dobrodziejstwa korzystają np. fryzjerzy, którzy do regeneracji włosów wykorzystują urządzenie o nazwie Criokur. Zimno w połączeniu z kompleksem kreatynowym wpływa na znaczną poprawę stanu włosów, a efekty można dostrzec już po jednym zabiegu. Ze względu na innowacyjność urządzenia, wykonywane za jego pomocą zabiegi są jednak dość drogie. Decydując się na zakup turbanu Hair Spa możemy jednak uzyskać podobny efekt, sporo na tym oszczędzając.


Po turban termiczny powinny sięgnąć osoby posiadające zniszczone zabiegami chemicznymi włosy oraz te, którym zależy na dodaniu im witalności. Turban pomaga odbudować strukturę włosa, zamyka łuski, wzmacnia włosy oraz nadaje im połysk. 

Niska temperatura stymuluje dodatkowo produkcję substancji przeciwbólowych oraz endorfin („hormonów szczęścia”) a to sprawia, że zabieg wprowadza w głęboki relaks i poprawia nasze samopoczucie. Terapię zimnem z turbanem Hair Spa docenią szczególnie osoby zmęczone i zestresowane. Będzie on pomocny również podczas zbijania gorączki oraz przy bolesnych stłuczeniach i obrzękach.

Jak używać termicznego turbanu w terapii zimnem? 

W przypadku kuracji na zimno wykonujemy te same czynności jak przy kuracji na ciepło, z tym wyjątkiem, że nie nakładamy foliowego czepka na głowę.

Przed rozpoczęciem zabiegu, żelowe wkłady należy schłodzić w lodówce albo zamrażarce, po czym umieścić je w specjalnie przygotowanych do tego kieszonkach. Tak przygotowany turban nakładamy na głowę i zwijamy go tak długo aż poczujemy, że dobrze trzyma się on na głowie. Końcówkę natomiast podpinamy pod rzep, który umieszczono na jego przodzie (dokładnie nad czołem). 



Kompresy wykorzystywane w turbanie Hair Spa nadają się do wielokrotnego użytku, a po zamrożeniu pozostają plastyczne i dają się modelować w kieszonkach turbanu. Wkłady wykonano z nietoksycznego organicznego żelu oraz nietoksycznej folii, które czynią produkt całkowicie bezpiecznym. Są one lekkie i nie czuć ich ciężaru na głowie. 

Wkłady zachowują swoją temperaturę przez ok 20 - 30 minut. Po upływie wyznaczonego czasu możemy ściągnąć całość z głowy.

Moja opinia o turbanie od Hair Spa + ocena osiągniętych rezultatów

Dla lepszej oceny ewentualnych rezultatów zdecydowałam, że przez pierwszy tydzień będę stosowała tylko terapię na ciepło, natomiast przez kolejny - tylko na zimno. Trudno ocenić mi jednak, która z nich przyniosła lepsze efekty, ponieważ w obu przypadkach były one podobne (czyt. świetne). Ze względu na obecną aurę i wysoką temperaturę pozostanę jednak przy chłodzeniu wkładów. 

Po dwóch tygodniach użytkowania turbanu wiem, że spełnił on moje oczekiwania. Jest już po pierwszym praniu i nic się z nim nie stało. Także żelowe wkłady pozostają w nienaruszonym stanie co daje mi pewność, że turban od Hair Spa posłuży mi jeszcze przez długi czas.


A co Wy sądzicie o turbanie termicznym?
Wolelibyście stosować terapie na ciepło, czy na zimno? A może obie?
Jestem ciekawa Waszych komentarzy :)

44 komentarze:

  1. Nigdy wczesniej nie slyszalam o tej metodzie ochladzania, bardzo ciekawe i swietny turban :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, nie miałam pojęcia o tym, że taki produkt istnieje. Wygląda i brzmi ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio czytałam gdzieś o takich turbanach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysłowy jest ten turban ale nie cierpię zimna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przy obecnej pogodzie to takie schłodzenie głowy byłoby jak najbardziej na miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o takim turbanie, ale nie o tym chłodzeniu :D Bardziej do ciepełka :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy i bardzo pomysłowy gadżet.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba przemyślę takie chlodzenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta terapia na zimno wydaje się być ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jak dla mnie zbędne produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwsze słyszę że schlodzenie hamuje wypadanie włosów, bardzo ciekawa informacja. Ja do zabiegów pielęgnacyjnych uzywam jednorazowych czepków nagrzanych suszarką i ręcznik na to wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajna sprawa! Muszę chyba się nim zainteresować.

    OdpowiedzUsuń
  13. przyznam się, ze nigdy nie miałam do czynienia z takim turbanem, mam zwykły bawełniany który nakładam na pokryte olejkiem włosy i efekt jest super :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja chyba wolała bym go stosować na ciepło choć nie wykluczam sprawdzenia zimnej opcji

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja wiem, że zimna woda dobrze działa na włosy jak i skórę głowy - kiedyś moja fryzjerka powiedziała mi że jak myję głowę to zmoczyć włosy ciepłą wodą a zmywać kosmetyki zimną, dzięki czemu łuski włosa się zamkną. Tak tez robię. Ta kuracja jest ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy raz słyszę o tej kuracji :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie slyszalam wczesniej o tej metodzie ;) sama stosuje turban ale w druga strone zeby zachowac cieplo :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwsze o nim słyszę, ale działanie chętnie bym przetestowała. Szczególnie dzis by mi się przydał nawet tylko by się ochłodzić

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie słyszałam o tym wcześniej!

    OdpowiedzUsuń
  20. strasznie mnie to intryguje :) musze wyprobowac :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten turban widze już po raz kolejny i nie powiem, bo bardzo mnie intryguje :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ciekawi mnie ta terapia na zimno, skoro taki relaks.

    OdpowiedzUsuń
  23. To by było dobre na migrenę :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Słyszałam o wersji na ciepło np z maską ale na zimno? Super pomysł szczególnie na teraz.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie znam tego produktu, choć w upalne dni mógłby być fajny :D. Swoją drogą zaciekawiłaś mnie informacją, o wpływie na wypadanie włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  26. nigdy nie stosowałam takiego czegoś i średnio przykuło moją uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam wszelkie nowinki, więc chętnie bym wypróbowała na swoich włosach

    OdpowiedzUsuń
  28. www.infraline.pl? Producent niemieckich saun godny polecenia!

    OdpowiedzUsuń
  29. Aż mnie zainteresowałaś bo słyszę o czymś takim po raz pierwszy. Czy wypróbuję jeszcze nie wiem bo mam sceptyczne nastawienie do takich rzeczy ale z drugiej strony jestem strasznie ciekawska 😃

    OdpowiedzUsuń
  30. To coś dla mnie, mam teraz duży problem z wypadającymi włosami.

    OdpowiedzUsuń
  31. Myślę, że to ciekawa sprawa do stosowania zarówno na ciepło jak i na zimno :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Słyszałam o tym turbanie ale raczej o jego działaniu na ciepło. Krioterapia brzmi genialnie. To coś dla mnie! 😍

    OdpowiedzUsuń
  33. Ten turban to mega ciekawa sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawa sprawa z tym turbanem :) zwykle w pielęgnacji włosów wykorzystuje się ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  35. Kurcze czemu jak nigdy nie słyszałam o takim "wynalazku" ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie wiedziałam, że to ma tyle przydatnych zastosowań, że działa w taki sposób! :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Powiem Ci szczerze, że nie wiem jak ja sobie do tej pory bez turbana radziłam! To jest cudowny wynalazek dla moich włosów ❤️

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo ciekawe, ja sobie radzę sama robiac turban standardowy z recznika i podczas goracej kąpieli go mam 😊😊

    OdpowiedzUsuń
  39. Ciekawe... jeszcze nie słyszałam o takim turbanie, ale zapowiada się ciekawie... sprawdzę! 😊

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za każdy pozostawiony komentarz 💚

Copyright © 2018 Toksyczna kosmetyczka