Micelarny szampon kojąco - nawilżający dla skóry wrażliwej od Pharmaceris - hit czy kit?

W ostatnim wpisie mieliście okazję zapoznać się z moją recenzją peelingu trychologicznego od Pharmaceris. Tych z Was, którzy jej jeszcze go nie przeczytali, odsyłam tutaj: [KLIK] Dziś pod lupę wezmę natomiast kolejny produkt tej marki - micelarny szampon kojąco - nawilżający dla skóry wrażliwej.


Zapewnienia producenta

Szampon oparty na wyjątkowo delikatnej formule micelarnej, skutecznie oczyszcza włosy i skórę głowy, zapewniając jej niezbędny poziom nawilżenia. Przywraca jej naturalną fizjologiczną równowagę, minimalizując ryzyko wystąpienia podrażnień. 

Szampon do mycia i pielęgnacji wrażliwej skóry głowy nie tolerującej SLS i SLES, skłonnej do podrażnień, przesuszenia, świądu i pieczenia oraz włosów cienkich i delikatnych.” Źródło: [KLIK]


Produkt został zamknięty w zgrabnej białej butelce opatrzonej czytelną etykietą. Opakowanie mieści w sobie 250 ml produktu i posiada wygodne zamknięcie typu klik. Jeśli chodzi o konsystencję szamponu, to jest ona żelowa i dobrze się pieni. Zapach z kolei jest bardzo subtelny i lekko zbliżony do zapachu peelingu trychologicznego. Dodatkowo dość długo utrzymuje się na włosach. 

Efekty stosowania micelarnego szamponu kojąco-nawilżającego Pharmaceris

Szampon stosowałam początkowo razem z peelingiem trychologicznym. W związku z tym, że po zastosowaniu obu produktów borykałam się z przetłuszczonymi i przyklapniętymi włosami, postanowiłam je rozdzielić. Po szampon kojąco - nawilżający sięgałam zatem w te dni, w których nie wykonywałam peelingu głowy. 


Zaletą tego szamponu jest to, że dobrze się pieni i już niewielka ilość produktu wystarczy na dokładne umycie średniej długości włosów. Szampon tworzy jednak na włosach dziwny film, którego bardzo trudno się pozbyć. Z jednej strony jest to fajna sprawa, bo włosy stają się miękkie, nie plączą się podczas mycia i lepiej układają. Z drugiej jednak mamy wrażenie, że są one oblepione i tłuste. Niestety nie da się całkowicie pozbyć tego filmu i nawet porządne płukanie włosów nic tu nie zdziała. Do takiego efektu trzeba się niestety przyzwyczaić. Możliwe, że Wam nie będzie on przeszkadzał i będziecie się cieszyć lśniącymi i mięciutkimi włosami. Mnie to jednak denerwuje gdyż nie lubię czuć, że mam na włosach coś śliskiego.


Po zastosowaniu szamponu efekt świeżych włosów trwa niezmiernie krótko. Produkt działa na moje kosmyki podobnie jak peeling trychologiczny i sprawia, że już po kilku godzinach wyglądają na zaniedbane. Myślę jednak, że mogłabym przymknąć na to oko, gdyby tylko produkt świetnie spełniał swoją główną rolę, a mianowicie pielęgnował skórę skłonną do podrażnień i przesuszeń. Niestety na tym polu poległ totalnie.

Już po pierwszym użyciu szamponu zaczęłam borykać się ze świądem skalpu. Mam oczywiście na myśli pierwsze samodzielne użycie produktu, bez połączenia z peelingiem trychologicznym. Po kilku kolejnych aplikacjach dołączyło się do tego wyjątkowo nieprzyjemne pieczenie. Kosmetyk podrażnił skórę mojej głowy tak bardzo, że ta zaczęła się łuszczyć. Taka reakcja prawiła, że zaprzestałam dalszych testów. Po odstawieniu szamponu skóra mojej głowy dochodziła do siebie około dwóch tygodni. W tym czasie podrażnienie oraz świąd stopniowo zmniejszały się, aż całkowicie ustąpiły. Obecnie nie odczuwam już żadnego dyskomfortu a to dlatego, że trzymam się od tego produktu jak najdalej.


W trakcie testów zużyłam około 1/3 produktu co dowodzi, że jest on dość wydajny. To jednak małe pocieszenie biorąc pod uwagę to, jaką krzywdę mi wyrządził. Mogłam się tego jednak spodziewać, gdy analizowałam jego skład. Uparcie chciałam dać mu jednak szansę i nie skreślać już na samym początku. To mnie jednak zgubiło.

Skład micelarnego szamponu kojąco - nawilżającego

  • Aqua (Water) (woda).
  • Sodium Myreth Sulfate (mirystylosiarczan etylenowany sodu) - myje, oczyszcza i odtłuszcza powierzchnie. Może działać drażniąco, wysuszająco i alergicznie na skórę oraz uwalniać szkodliwy dioksan. Kobiety w ciąży, dzieci oraz osoby o wrażliwej skórze powinny go unikać.
  • Cocamidopropyl Betaine (kokamidopropylobetaina) - substancja bardzo łagodna dla skóry i błon śluzowych. Nawilża i redukuje podrażnienia.
  • Betaine (betaina) - związek hydrofilowy o działaniu silnie nawilżającym i wiążącym wilgoć.
  • Glycerin (gliceryna) - tworzy ochronny film, zapobiega ucieczce wody, wzmacnia odporność skóry na szkodliwe czynniki pochodzenia zewnętrznego oraz łagodzi podrażnienia i stany zapalne. Substancja ta przyciąga cząsteczki wody z otoczenia i gromadzi je na powierzchni skóry. Taki efekt uzyskuje się jednak tylko wtedy, gdy wilgotność powietrza nie jest mniejsza niż 65%. W innym przypadku gliceryna pobiera wodę z dolnych warstw skóry i może ją wysuszać.
  • Propylene Glycol (glikol propylenowy) - do jego produkcji używa się szkodliwego gazu Ethylenoxid, który uchodzi za substancję rakotwórczą i uszkadzającą strukturę genetyczną komórek. Stosowany na skórę wysusza naskórek i podrażnia gruczoły łojowe, wywołując stan zapalny i wysięki wokół gruczołów. Uszkadza również powłoczki włosów, a w razie dostania się do oczu wywołuje zapalenie spojówek.
  • Coco-Glucoside (poliglukozyd kwasów oleju kokosowego) - substancja otrzymywana z kwasów tłuszczowych oleju kokosowego i cukrów owocowych. Wykazuje właściwości myjące oraz pianotwórcze. Jest łagodna dla skóry. 
  • Laurdimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Protein (czwartorzędowany chlorkiem amoniowym hydrolizowanych białek pszennych kwas laurynowy) - wzmacnia włosy, zapobiega ich elektryzowaniu oraz ułatwia rozczesywanie. Łagodzi potencjalnie drażniące działanie anionowych detergentów w kosmetyku.
  • Panthenol (pantenol) - substancja bardzo dobrze tolerowana i niezwykle rzadko wywołująca uczulenia. Pantenol posiada działanie przeciwzapalne, gojące, nawilżające oraz przyspieszające regenerację naskórka. Dodatkowo nadaje skórze uczucie wyjątkowej gładkości oraz miękkości.
  • Hydroxyacetophenone (hydroksyacetofenon) - konserwant.
  • Polyquaternium-10 (IV-rzędowa sól amonowa) - polimer pochodzenia naturalnego, wytworzony na bazie celulozy. Zwiększa objętość i jakość piany oraz poprawia smarowność kosmetyku. Dodatkowo wzmacniania uszkodzone włosy, nawilża je oraz ułatwia rozczesywanie.
  • Piroctone Olamine (pirokton olaminy, piroktolamina) - substancja bakterio i grzybobójcza zapobiegająca psuciu kosmetyków. Ponadto likwiduje łupież i zapobiega jego nawrotom poprzez działanie przeciwzapalne i eliminujące patogeny.
  • Dicaprylyl Ether (eter dikaprylowy) - nawilża, zmiękcza i wygładza włosy oraz pełni funkcję rozpuszczalnika. Posiada jednak tendencję do tworzenia na skórze warstwy okluzyjnej, która może zapychać pory i tworzyć zaskórniki.
  • Disodium EDTA (kwas etylenodwuaminoczterooctowy) - działa drażniąco na skórę i błony śluzowe, a u chorych na dychawicę oskrzelową i ciężkie alergie może spowodować wystąpienie ataku astmy, oraz zaostrzenie nieprzyjemnych objawów.
  • Allantoin (alantoina) - nawilża oraz zmniejsza podrażnienia spowodowane obecnością silnych detergentów lub środków z dużą ilością alkoholu w produkcie.
  • Lauryl Alcohol (alkohol laurylowy, alkohol dodecylowy) - substancja pochodzenia naturalnego. Wkazuje właściwości myjące oraz zapobiega odparowywaniu wilgoci. W dużych stężeniach może zatykać pory skóry i prowadzić do pojawienia się wyprysków oraz zaskórników.
  • Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride (chlorek hydroksypropylotrimoniowy guaru) - składnik o działaniu odżywczym. Wzmacnia włosy, ułatwia ich rozczesywanie oraz tworzy na nich ochronną powłokę.
  • Citric Acid (kwas cytrynowy) - usuwa przebarwienia i rozjaśnia skórę. Może jednak wywoływać podrażnienia skóry, oczu i dróg oddechowych.
  • Laureth-2 (alkohol laurylowy oksyetylenowany 2 molami tlenku etylenu) - substancja ułatwiająca usuwanie zanieczyszczeń z powierzchni skóry oraz włosów. Do jej produkcji używa się tlenku etylenu, czyli trującego i rakotwórczego gazu. Może być ona  zanieczyszczona także rakotwórczym dioksanem (eterem), który uszkadza strukturę genetyczną komórek. Laureth-2 zwiększa przepuszczalność bariery lipidowej skóry i sprawia, że staje się ona bardziej podatna na przenikanie szkodliwych substancji do naszego organizmu. Ponadto może wywoływać stan zapalny oraz świąd.
  • PEG/PPG-120/10 Trimethylolpropane Trioleate (polimery tlenku etylenu) - stabilizator emulsji i regulator lepkości. Nie powinno się go stosować na uszkodzoną skórę. Nie wiadomo również, czy jest bezpieczny dla kobiet w ciąży oraz dzieci.
  • Calcium Gluconate (glukonian wapnia) - substancja pochodzenia naturalnego o działaniu przeciwzapalnym, obkurczającym oraz wzmacniającym ściany naczyń krwionośnych. Łagodzi objawy alergii oraz wzmacnia odporność skóry.
  • Chondrus Crispus (Carrageenan) Extract (ekstrakt z chrząstnicy kędzierzawej) - wykazuje działanie nawilżające oraz łagodzące. Zmiękcza i wygładza włosy oraz reguluje łojotok. 
  • Hydrolyzed Linseed Extract (ekstrakt z lnu) - składnik o działaniu nawilżającym, przeciwzapalnym, rozmiękczającym i przeciwświądowym. Tworzy na skórze warstwę okluzyjną zapobiegającą nadmiernej utracie wody oraz obudza procesy regeneracji skóry. Dodatkowo przeciwdziała przenikaniu zanieczyszczeń w jej głąb.
  • Gluconolactone (glukonolakton) - substancja pochodzenia naturalnego o właściwościach nawilżających, ujędrniających oraz zwalczających wolne rodniki. Glukonolakton niweluje przebarwienia i niewielkie blizny poprzez delikatne usunięcie zrogowaciałych komórek. Ponadto zwiększa skuteczność działania innych składników zawartych w kosmetyku.
  • Sodium Benzoate (benzoesan sodu) - nie kumuluje się w organizmie, dlatego też nie wywołuje efektów długofalowych. Jego maksymalne stężenie w produkcie nie może jednak przekroczyć 0,5%
  • Phenoxyethanol (fenoksyetanol) - wywołuje wypryski i pokrzywkę na skórze. Jest szkodliwy w przypadku wdychania, połknięcia, czy wchłonięcia przez skórę. Może doprowadzić do uszkodzeń w obrębie układu rozrodczego. Fenoksyetanol może zaburzać pracę mózgu i układu nerwowego, dlatego też w Japonii jest on całkowicie zakazany.
  • Parfum (Fragrance) (chemiczne substancje zapachowe) - posiadają zdolność do odkładania się w organizmie i powodowania raka. Działają podobnie jak hormony, a w wysokich dawkach mogą nawet uszkadzać komórki wątroby.


Jestem bardzo ciekawa czy Ci z Was, którzy mieli okazję wypróbować ten szampon, również zauważyli u siebie tak nieprzyjemne objawy. Koniecznie dajcie mi o tym znać w komentarzach.

31 komentarzy:

  1. Nie miałam na szczęście, ale będę unikać. Niestety, moja skóra głowy też jest bardzo wrażliwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawy produkt

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam go i szczerze powiem, że zużyłam całą butelkę i nie zauważyłam nieprzyjemnych objawów. Szkoda, że u Ciebie się nie sprawdził :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam podobne odczucia jeśli o ten szampon chodzi, niestety u mnie powodował oklap i szybko miałam po nim tłuste włosy

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojjj szkoda, że szampon nie zadziałał jak należy. Dobrze wiedzieć, będę omijała go z daleka. Miałam kiedyś inny szampon tej marki i bardzo sobie go chwaliłam. Widocznie, nie wszystkie szampony maja dobre

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy produkt. Może wzajemna obserwacja ?
    Klaudiaonelive Blog<3

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda,że się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że taką reakcję wywołał... Ja mam ten szampon i u mnie spisał się świetnie, bo właśnie załagodził podrażnienia i szybko przywrócił równowagę mojej skórze głowy. Jestem z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja go mam w zapasach więc dam znać bo wnet będę go otwierać, mam nadzieję że u mnie będzie ok ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Współczuję takiego doświadczenia, nie czuję się skuszona tym szamponem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. o jeju... współczuję problemów... a tak ciekawie sie zapowiadał ten produkt ;/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja tego szamponu nie miałam, także nie podzielę się wrażeniami

    OdpowiedzUsuń
  13. Szczerze mowiac zawiodlam sie wiele razy na tej marce i jakos nie chetnie ja kupuje

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam go jeszcze, a po twoim opisie nawet nie chcę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam go jeszcze. Szkoda, że u Ciebie się nie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niby ma być do skóry wrażliwej, a ma w sobie składniki, które nie powinny być stosowane przy tej skórze. Coś tu jest nie tak.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jakoś nie przepadam za kosmetykami tej marki, bo jeszcze żaden się u mnie nie sprawdził. Tego szamponu nie znam i nawet nie chcę poznawać ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. szkoda że się nie sprawdził, ja jestem ostrożna z nowymi szamponami bo miałam zbyt dużo problemu kiedyś z włosami

    OdpowiedzUsuń
  19. JA mam swoje sprawdzone szampony i już nie eksperymentuje z innymi, nie zmieniam tego co dobre:)

    OdpowiedzUsuń
  20. nie uzywałam go jeszcze, ale coś czuję ze bede musiała to zmienic.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam go, ale z chęcią poznam bliżej bo nadal szukam swojego szamponowego ideału :D

    OdpowiedzUsuń
  22. ojej wielka szkoda że szampon tak podrażnił Ci skórę głowy, dobrze że nic gorszego się nie stało. Wydawać by się mogło że skoro kosmetyk jest ma działanie kojące to będzie delikatny a się okazuje że może wyrządzić krzywdę :-(

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam bardzo wrazliwa skoreglowy takze bede go unikac ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem zaskoczona - bo czytałam dużo pozytywów - widocznie nie były szczere.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie znam tego szamponu. Mam swoje sprawdzone na ten moment

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo rzadko sięgam po ich produkty, ale i tak jestem zaskoczona, że aż tak słabo wypadł.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja nigdy nie miałam nic chyba z tej marki więc ciężko mi się wypowiedzieć na jej temat.

    OdpowiedzUsuń
  28. Zaskoczylas mnie, bo marka jak i ich produkty zbierają same superlatywy a tu oo jaki psikus.

    OdpowiedzUsuń
  29. Szkoda, że szampon słabo się spisał a raczej wcale. Miałam nadzieję przeczytać coś fajnego na jego temat

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja go używam dość długo , z przerwami i zawsze do niego wracam , moje stany zapalne to właśnie on mi łagodzi i likwiduje "łupież" więc to jedyny szampon który działa na skórę mojej głowy kojąco i nie mam uczucia tłustych włosów . Wiele głów i wiele opinii .

    OdpowiedzUsuń
  31. Również używam go długo i mój stan włosów poprawił się, dlatego polecam.

    podłogi24.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za każdy pozostawiony komentarz 💚

Copyright © 2018 Toksyczna kosmetyczka