Brooklyn Groove: Poznaj tajemnicę polsko-amerykańskich kosmetyków naturalnych
Dziś przedstawię Wam kolejną markę specjalizującą się w produkcji naturalnych kosmetyków. Bohaterem tego wpisu będzie Brooklyn Groove - polska firma ulokowana w pięknych Górach Świętokrzyskich i jednocześnie posiadająca korzenie zapuszczone w jednej z dzielnic Nowego Yorku. Jej właścicielem jest Olga, która wspólnie z mężem mieszkała 18 lat poza granicami naszego kraju, a dokładnie na Brooklinie. Jak się domyślacie, to właśnie stąd wzięła się nazwa tej marki.
Krótko o marce
Zapraszam Cię na naszą stronę, gdzie poczujesz smak i styl Brooklynu, odkryjesz naturalne kosmetyki do pielęgnacji skóry i poczujesz się, jakbyś zawsze mieszkał w Nowym Jorku. Tam właśnie zaczęła się moja przygoda z naturalnymi kosmetykami. Pomysł na używanie kosmetyków do pielęgnacji i makijażu bez syntetycznych dodatków i konserwantów rozwinął się i stał się stylem na życie dla mnie i mojej rodziny. Używanie naturalnych kosmetyków to też wspieranie małego biznesu, rodzinnych firm, rolników, którzy nie używają pestycydów. Ponadto szklane opakowania naszych produktów to ukłon dla naszej planety, wolnej od zanieczyszczeń i sztucznych składników. Jednym zdaniem- piękno bez kompromisów! Źródło: [KLIK].
W sklepie Brooklyn Groove znajdziecie obecnie osiem kosmetyków naturalnych. Dla siebie wybrałam:
- Dezodorant w Kremie - Węgiel i Lawenda
- Serum do Skóry Suchej i Dojrzałej z Opuncją Figową
- Balsam do Ust
Dezodorant w Kremie - Węgiel i Lawenda
Naturalny Dezodorant w Kremie o zapachu Lawendy i Trawy Cytrynowej jest wolny od aluminium, parabenów i syntetycznych zapachów. Jako pierwsi w Polsce prezentujemy tą wyjątkowo skuteczną formułę z Węglem Aktywnym. Ten produkt jest idealny dla wrażliwej skóry i osób, które w sposób bezpieczny dla własnego zdrowia, chcą w skuteczny sposób wyeliminować zapach potu i utrzymać uczucie świeżości. Jego zapach jest słodszy i nieco cięższy niż cytrusowy zapach limonki - drugiego dezodorant, ale jest równie piękny i przyjemny. Dezodorant działa tylko na powierzchni naszej skóry, wchłaniając wilgoć i zabijając bakterie odpowiedzialne za nieprzyjemny zapach. Nie hamuje wydzielania potu, tak jak antyperspiranty, które blokują ujścia gruczołów potowych poprzez sole glinu (aluminium). Jego formuła sprawdza się w biurze i na siłowni. Źródło: [KLIK].
Uwielbiam dezodoranty w kremie, mimo że ich aplikacja uważana jest przez niektórych za kłopotliwą i dłuższą, niż w przypadku produktów w kulce lub sprayu. Z tego też powodu zdecydowałam się przetestować produkt od Brooklyn Groove. Byłam ogromnie ciekawa nie tylko tego jak się sprawdzi, ale i czy nie będzie brudził ubrań ze względu na swoją szarą barwę.
Kosmetyk zamknięto w szklanym słoiczku mieszczącym w sobie 30 ml produktu. Dezodorant w kremie, jak już wcześniej wspomniałam, posiada szarą barwę oraz rześki lawendowy aromat. Jest on dość intensywny, ale nie drażniący, a po aplikacji produktu pod pachy upłynnia się po kilku minutach. Zapach wprawdzie nadal jest wyczuwalny, jednak nie jest już on tak silny jak na początku. Konsystencja kosmetyku jest zbita, jednak w kontakcie ze skórą dobrze się rozprowadza i wchłania, nie pozostawiając na skórze nieprzyjemnej, lepkiej warstwy.
Dezodorant w kremie spełnia swoją funkcję. Zapewnia uczucie komfortu i świeżości, zapobiega poceniu oraz niweluje nieprzyjemny zapach, nie wysuszając przy tym skóry. Produkt delikatnie nawilża skórę pod pachami, a ta błyskawicznie staje się delikatna w dotyku. Jest także taka jakby matowa. Stosując ten produkt, nie musimy się także martwic o ewentualne plamy. Mimo ciemnej barwy, produkt wcale nie brudzi ubrań.
Skład dezodorantu w Kremie - Węgiel i Lawenda
- Butyrospermum Parkii Butter* (masło shea) - składnik bogaty w kwasy tłuszczowe oraz witaminy A, E i F. Regeneruje i odnawia zniszczony naskórek, łagodzi podrażnienia oraz przyspiesza procesy gojenia. Ponadto wygładza skórę i chroni ją przed niesprzyjającymi czynnikami zewnętrznymi.
- Solanum Tuberosum Starch (skrobia ziemniaczana) - regeneruje skórę, zmniejsza potliwość oraz pomaga zwalczyć zmiany skórne i świąd występujące np. w atopowym i łojotokowym zapaleniu skóry oraz egzemie. Substancja bezpieczna, którą można stosować nawet u noworodków.
- Bentonite (glinka bentonitowa) - posiada działanie matujące i pochłaniające nadmiar serum. Substancja wnika do ujść gruczołów łojowych i potowych i pod wpływem wilgoci powiększa swoją objętość. Wraz z potem i łojem, a także innymi składnikami kosmetyków może zatykać pory, przyśpieszać tworzenie się zaskórników i stanów zapalnych oraz ropnych gruczołów łojowych. Może także utrudniać oddychanie i wymianę metabolitów w skórze oraz sprzyjać rozwojowi bakterii trądzikotwórczych, stwarzając dla nich warunki beztlenowe.
- Sodium Bicarbonate (wodorowęglan sodu) - spełnia głównie funkcje pomocnicze w kosmetyku: reguluje pH, zmiękcza wodę i zwiększa rozpuszczalność innych związków. Jako substancja aktywna wykazuje korzystne działanie antyseptyczne, przeciwzapalne, oczyszczające, zmiękczające i łagodzące podrażnienia
- Cocos Nucifiera Oil* (olej kokosowy) - wykazuje działanie nawilżające, odżywiające, regenerujące, natłuszczające, ochronne oraz zmiękczające. Dodatkowo poprawia nastrój i aromatyzuje. Polecany do każdego typu skóry a szczególnie suchej, normalnej, dojrzałej i podrażnionej
- Magnesium Hydroxide (wodorotlenek magnezu) - składnik pochodzenia naturalnego o właściwościach antybakteryjnych. Stosowany także jako absorbent oraz regulator pH w kosmetykach.
- Charcoal Powder (węgiel aktywny) - wykazuje działanie antybakteryjnie i przeciwtrądzikowe. Zwęża pory, reguluje pracę gruczołów łojowych, łagodzi podrażnienia, oczyszcza oraz wygładza skórę.
- Lavandula Angustifolia Oil (olejek z lawendy) - działa odmładzająco, antyseptycznie, wygładzająco oraz dezynfekująco.
- Cymbopogon Flexuosus Oil* (olejek z trawy cytrynowej) - wykazuje działanie antybakteryjnie, przeciwgrzybicznie, przeciwzapalnie, odświeżające i oczyszczające. Reguluje wydzielanie sebum, znosi zmęczenie i poprawia samopoczucie. Ponadto niweluje niepożądane zapachy w kosmetyku.
- Limonene** (limonen) - imituje zapach skórki cytrynowej.
- Linalool**** (linalol) - imituje zapach konwalii.
- Salvia Officinalis Oil (olejek z szałwii) - tonizuje oraz wpływa na proces odbudowy kolagenu w skórze, przywracając jej sprężystość.
- Mentha Piperita Oil (olejek miętowy) - olejek eteryczny, substancja o działaniu antyoksydacyjnym, przeciwzapalnym, antyseptycznym, odświeżającym, pobudzającym, przeciwbólowym i regenerującym. Dodatkowo niweluje nieprzyjemny zapach. Olejek nie powinien być stosowany przez osoby uczulone na mentol.
- Melaleuca Alternifolia Leaf Oil (olejek z drzewa herbacianego) - składnik o działaniu antybakteryjnym, bakteriobójczym, grzybobójczym i wirusobójczym. Przyśpiesza gojenie i reguluje wytwarzanie sebum.
- Eucalyptus Globulus Leaf Oil (olejek z eukaliptusa) - posiada działanie antyseptyczne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwzapalne. Koi i łagodzi stany zapalne, tonizuje oraz wzmacnia naczynia krwionośne. Nie należy stosować go w czasie ciąży oraz w okresie karmienia piersią.
- Geraniol** (geraniol) - imituje zapach pelargonii.
- Citral** (citral) - imituje zapach cytryny.
* - z certyfikowanych upraw ekologicznych
** - naturalne składniki olejków eterycznych
Serum do Skóry Suchej i Dojrzałej z Opuncją Figową
Serum do Suchej Skóry to nie tylko kosmetyk dla naszej skóry. Wspaniale poprawia nasze samopoczucie. Wygrzana słońcem moc Opuncji Figowej pomieszana z relaksującym, słodkim Olejkiem z Wrotyczu Marokańskiego, przydymionego Kadzidłowca i Miodowo-Korzennej Kocanki, tworzy piękny oryginalny zapach, a starannie dobrane olejki przywracają naszej skórze zdrowy, promienny wygląd. Rytuał jego nakładania to prawdziwa przyjemność i chwila relaksu. Źródło: [KLIK].
Produkt mieści się w szklanej bezbarwnej buteleczce o pojemności 15 ml wyposażonej w poręczną pompkę, która pozwala na perfekcyjne odmierzenie potrzebnej ilości kosmetyku.
Serum posiada średnio-gęstą, oleistą konsystencję o zielonkawym odcieniu i naturalnym zapachu. Dzięki zastosowaniu takiej formuły, kosmetyk błyskawicznie się wchłania i nie spływa ze skóry. Nie pozostawia na niej także lepkiego filmu, który może nam towarzyszyć po zastosowaniu produktów oleistych.
Serum aplikuję według zaleceń producenta, czyli zarówno rano, jak i wieczorem i po wcześniejszym przemyciu skóry płynem micelarnym lub hydrolatem. Kosmetyk ekspresowo nawilża i odżywia skórę. Jest ona miękka w dotyku, promienna, elastyczna i jednocześnie matowa. Takie zmiany możemy zaobserwować już po pierwszym użyciu. Dodatkowo serum niweluje uczucie ściągnięcia oraz pieczenia.
Skład serum do Skóry Suchej i Dojrzałej z Opuncją Figową
- Rosa Canina Fruit Oil* (olej z dzikiej róży) - hamuje proces starzenia komórek, zmniejsza blizny oraz głęboko regeneruje skórę.
- Persea Gratissima Oil* (olej z awokado) - posiada 7 witamin: A, B, D, E, H, K, PP. Silnie nawilża i odżywia naskórek. Poleca się go szczególnie osobom o skórze suchej, dojrzałej, starzejącej się i wrażliwej.
- Opuntia Ficus-Indica Seed Oil* (olej z opuncji figowej) - uznawany jest za najbardziej ekskluzywny olej świata i nazywany bardzo często naturalnym botoksem. Pielęgnuje, odświeża, regeneruje, wzmacnia barierę naskórkową, łagodzi podrażnienia oraz wykazuje działanie przeciwzmarszczkowe.
- Macadamia Ternifolia Seed Oil* (olej makadamia) - składnik idealny dla wrażliwej skóry. Silnie nawilża oraz wygładza.
- Sclerocarya Birrea Seed Oil (olej z maruli) - zawiera witaminę C i E oraz nienasycone kwasy tłuszczowe. Ma właściwości antybakteryjne i regenerujące, przyśpiesza gojenie ran oraz pomaga niwelować przebarwienia.
- Helianthus Annus Seed Oil (olej słonecznikowy) - uelastycznia skórę oraz dostarcza witaminy E.
- Boswellia Serrata Oil (olejek z kadzidłowca) - przyspiesza regenerację uszkodzonego naskórka, hamuje stany zapalne, łagodzi podrażnienia, wygładza naskórek, niweluje zaczerwienienia oraz wzmacnia naturalną odporność skóry i zapobiega jej podrażnieniom.
- Helichrysum Italicum Flower Oil* (olejek z kocanki włoskiej) - zmniejsza opuchnięcia, obkurcza naczynka, hamuje krwawienie, zwalcza wolne rodniki oraz wykazuje działanie nawilżające, regenerujące i łagodzące.
- Tocopherol (witamina E) - przyczynia się do wygładzenia skóry oraz koi ewentualne stany zapalne.
- Tanacetum Annuum Flower Oil (olejek z wrotyczu marokańskiego) - substancja o działaniu przeciwzapalnym, łagodzącym, tonizującym i przeciwgrzybicznym. Zwalcza wolne rodniki i nadaje kosmetykom słodki zapach. W wysokich dawkach może jednak powodować zaburzenia hormonalne, dlatego kobiety w ciąży powinny go unikać. Jego maksymalne stężenie w produkcie nie może przekraczać 5%.
- Limonene** (limonen) - imituje zapach skórki cytrynowej.
- Linalool** (linalol) - imituje zapach konwalii.
- Citral** (citral) - imituje zapach cytryny.
* - z certyfikowanych upraw ekologicznych
** - naturalne składniki olejków eterycznych
Balsam do Ust
Ten Balsam do Ust jest stworzony do specjalnych zadań. Posiada aż trzy maceraty, które w połączeniu ukoją podrażnioną skórę i przyśpieszą jej regenerację. Wspaniale poradzi sobie z przesuszona i podrażnioną skórą ust. Ze względu na działanie antywirusowe zawartego w nim maceratu z dziurawca, balsam będzie przyśpieszał gojenie opryszczki i chronił częściowo przed jej pojawianiem. Źródło: [KLIK].
Kosmetyk mieści się w uroczym, niewielkich rozmiarów metalowym pojemniczku o pojemności 8 gram. Ma piękny żółtopomarańczowy kolor i delikatny, przyjemny dla nosa zapach.
Balsam ma zbitą konsystencję, która dobrze rozprowadza się na wargach i ich nie skleja. Kosmetyk po aplikacji stapia także z naturalnym kolorem ust.
Po balsam sięgam kilka razy w ciągu dnia, a to przez to, że stale mam go pod ręką. Nakładam go nie tylko przed wyjściem na dwór, ale i będąc w domu, np. oglądając telewizję lub kładąc się spać. Mogę nawet stwierdzić, że aplikacja tego balsamu stała się dla mnie pewnego rodzaju rytuałem.
Produkt zapewnia ukojenie suchym i spierzchniętym wargom oraz chroni je przed wpływem czynników atmosferycznych tj. słońce, wiatr czy mróz. Dzięki niemu moje usta są miękkie i gładkie oraz odpowiednio odżywione i nawilżone.
Skład balsamu do Ust
- Helianthus Annus Seed Oil* (olej słonecznikowy) - uelastycznia skórę oraz dostarcza witaminy E.
- Carthamus Tinctorius Seed Oil* (olej krokoszowy) - zmiękcza, nawilża, ujędrnia skórę, reguluje wydzielanie sebum oraz łagodzi podrażnienia i przyspiesza gojenie ran.
- Theobroma Cacao Seed Butter* (masło kakaowe) - uzupełnia w skórze niedobory witamin, nawilża, regeneruje, wygładza, przyspiesza opalanie i nadaje skórze piękny blask. Ponadto działa przeciwzmarszczkowo i stanowi naturalny filtr słoneczny.
- Cera Flava* (wosk pszczeli) - substancja natłuszczająca, uelastyczniająca i zmiękczająca skórę. Zapobiega również jej przesuszeniu.
- Ricinus Communis Seed Oil* (olej rycynowy) - doskonale nawilża skórę, stymuluje produkcję kolagenu i elastyny. Dzięki niemu skóra staje się zdrowa, pełna blasku, odmłodzona i odświeżona.
- Calendula Officinalis Flower Extract (macerat z nagietka lekarskiego) - substancja bogata w karoteny oraz flawonoidy. Stymuluje proces odnowy naskórka, łagodzi podrażnienia, przeciwdziała nadmiernemu złuszczaniu się naskórka oraz zapobiega niekorzystnym zmianom w śluzówce. Posiada również działanie przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne.
- Daucus Carota Sativa Extract (macerat z marchwi) - wpływa na zwiększenie jędrności i napięcia skóry oraz likwiduje drobne zmarszczki. Zawarte w nim karoteny przyspieszają proces opalania, nadając skórze jednolity kolor. Dzięki właściwościom fotoochronnym, macerat marchwiowy chroni skórę także przed szkodliwym działaniem promieni UV.
- Hypericum Perforatum Flower Extract (ekstrakt z dziurawca zwyczajnego) - wykazuje właściwości przeciwzapalne, tonizujące, łagodzące oraz wzmacniające naczynia krwionośne.
- Tocopherol (witamina E) - przyczynia się do wygładzenia skóry oraz koi ewentualne stany zapalne.
- Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil* (olejek ze słodkiej pomarańczy) - łagodzi obrzęki i ciężkość nóg, zapobiega powstawaniu stanów zapalnych, wzmacnia i uelastycznia naczynia krwionośne oraz chroni skórę przed jej przedwczesnym starzeniem.
- Limonene** (limonen) - imituje zapach skórki cytrynowej.
- Linalool** (linalol) - imituje zapach konwalii.
* - z certyfikowanych upraw ekologicznych
** - naturalne składniki olejków eterycznych
Mieliście styczność z kosmetykami Brooklyn Groove?
Jak oceniacie ich składy oraz działanie?
Naturalne kosmetyki ostatnio często używam i jestem na tak- świetnie działają i nie szkodzą ludziom , zwierzętom i środowisku
OdpowiedzUsuńDezodorant w kremie to dla mnie zupełna nowość :)
OdpowiedzUsuńW takim razie musisz go wypróbować :)
UsuńJest tyle nowych marek, że ciężko się w tym odnaleźć :)
OdpowiedzUsuńJa bym chętnie wypróbowała ten balsam do ust :) Cena przystępna, a teraz widzę że jest w promocji.
OdpowiedzUsuńJeśli zdecydujesz się go wypróbować, to daj później znać, jakie są Twoje wrażenia :)
UsuńMuszę zacząć od tego co najbardziej przyciąga wzrok - opakowania. Są świetne i te ciekawe etykiety z taką nietypową czcionką. Fajnie, fajnie..
OdpowiedzUsuńMarki kosmetyków nie znam, ale swoimi opisami zaciekawiłaś mnie serum z opuncją figową. W tym roku będę już 35+ i chętnie sięgam po kosmetyki o działaniu antyaging.
ale pięknie te kosmetyki wyglądają, widzę je po raz pierwszy. Najbardziej ciekawi mnie serum i dezodorant w kremie, bo takiej formy jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam do czynienia z kosmetykami Brooklyn Groove, ale bardzo mnie zaintrygowały.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się opakowania tych kosmetyków. Chętnie bym je wypróbowała.
OdpowiedzUsuńNIgdy nie używałam dezodorantu w kremie!
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki naturalne, dezodorant w kremie to dla mnie nowość, używałam już ałunu ale to nie to samo :P
OdpowiedzUsuńdezodorant w kremie całkiem fajna opcja, w sumie nigdy czegoś takiego nie miałam
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawił mnie balsam do ust, ale niestety ma olej rycynowy, który od zawsze moje usta wysusza. Szkoda.
OdpowiedzUsuńserum z opuncją figową mnie zainteresowało :) chociaż dezodorantu w kremie naturalnego jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńFajne produkty ma ta firma chętnie poznałabym ten dezodorant w kremie .
OdpowiedzUsuńSerum do suchej skóry oraz balsam do ust od razu wpadły mi w oko, jako coś, co z pewnością chciałabym kupić :) bardzo lubię twoje wpisy, są rzetelne, dobrze przygotowane, przez co ufam twojej opinii :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny serum. Fajnie napisany post. Super.
OdpowiedzUsuńNa prawdę ciekawe produkty, nigdy nie stosowałam dezodorantu w kremie 🤔
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Balsam do ust najbardziej by mi się aktualnie przydał. A deodorant w kremie poznałam niedawno, nie miałam wcześniej pojęcia, że takie istnieją 😃
OdpowiedzUsuńRzetelność twoich postów mnie zaskakuje. Prawdziwe kompendium wiedzy i informacji. Mega!
OdpowiedzUsuńBardzo cenię sobie naturalne składy kosmetyków, moja cera bardzo dobrze reaguje na takie produkty.
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie takie nowinki, jak ktoś wytworzy coś innowacyjnego, czego nie ma na rynku :)
OdpowiedzUsuńSwietne kosmetyki, bardzo urzekly mnie sklady oraz proste i ladne opakowania, fajnie ze to polska marka :D
OdpowiedzUsuńPolskie marki są najlepsze:*
UsuńDezodorant w kremie zaciekawił mnie na tyle, że bardzo chętnie bym go wypróbowała :) Lubię nowinki kosmetyczne :)
OdpowiedzUsuńZatem koniecznie musisz wypróbować :)
Usuńlubię kosmetyczne nowinki :) Chętnie bym wypróbowała ten dezodorant w kremie :)
OdpowiedzUsuńMnie nie przekonuje taka forma dezodorantu. Balsam do ust bardzo fajny. Z tymi kosmetykami spotkałam się pierwszy raz
OdpowiedzUsuńJa też na początku byłam sceptyczna, ale przekonałam się.
UsuńOpakowania tych kosmetyków są przeurocze! Takie radosne i optymistyczne :) Z chęcią wypróbowałabym to serum do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńSporo ostatnio powstało polskich firm z naturalnymi kosmetykami, super. Zawsze chętnie sięgam po takie nowości😊.
OdpowiedzUsuńKolejna nowość dla mnie. Chętnie poczytam o tej firmie ;)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia, ale dezodorant w kremie? :D to dla mnie nowość!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu naturalne produkty <3
OdpowiedzUsuńKolejna marka z fajnymi produktami, a przynajmniej na takie wygladaja. Super opisane!
OdpowiedzUsuńPolecam zatem przyjrzeć im się bliżej :)
UsuńTo zdecydowanie coś dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przyjrzę się bliżej tym kosmetykom :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o tej marce. Zaintrygował mnie dezodorant w kremie. Nigdy nie używałam takiej formy :)
OdpowiedzUsuńTen dezodorant brzmi super. Od dawna szukam czegoś naturalnego!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że to polska firma, a nazwa obiła mi się kiedyś o uszy. A ten dezodorant w kremie brzmi intrygująco
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej marce, może dlatego,że od kilku lat jestem oddelegowana do pracy za granicą.
OdpowiedzUsuńZawsze szukam kosmetyków naturalnych i chetnie wypróbuję te produkty,będąc w kraju.
Irena
Nazwa przezajebista 😍😍😍 łącząca kawałek historii i wspomnień że współczesnością 😉 co do kosmetyków, pierwszy raz widzę tą markę na oczy. Ale i nie ostatni, zapas lekki dezodorantow naturalnych mam. Więc z czystej ciekawości zamówię te cudo z lawendą. Jeszcze w kremie nie miałam takiego.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze styczności z tą marką. Balsam do ust kusi mnie najbardziej.
OdpowiedzUsuńPrzyjrzę się bliżej balsamowi do ust :)
OdpowiedzUsuńMają fajny design więc w sklepie od razu zwróciłabym na nie uwagę. Dezodorant w kremie wydaje mi się być fajną opcja.
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie słyszałam o tych kosmetyków. Bardzo zaciekawiło mnie serum, które maa świetne działanie i dobry skład. Muszę się bliżej przyjrzeć tym kosmetykom.
OdpowiedzUsuńMarki nie znam kompletnie ale uwielbiam kosmetyki naturalne :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobał ten balsam do ust. Muszę wspomnieć, że opakowania są świetne takie oryginalne.
OdpowiedzUsuńWow kolejne naturalne kosmetyki ale zdecydowanie warte uwagi 😍
OdpowiedzUsuńUrocze opakowania a ja chętnie bym wypróbowała serum jak widze warte jest uwagi
OdpowiedzUsuńKolejna marka którą poznaję dzięki Tobie :D
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że ten dezodorant bardzo mnie zainteresował ❤️
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tymi produktami. Jako fanka balsamów do ust, chętnie bym go przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńNie słyszałam, ale chętnie poznam ;-)
OdpowiedzUsuńSerum idealne dla mnie ciekawe kosmetyki warto poznać.
OdpowiedzUsuńciężko się w tym odnaleźć ale o tym nie słyszałam
OdpowiedzUsuńKosmetyki wydają się interesujące i chętnie je przy najbliższej okazji wypróbuję, zwłaszcza balsam do ust.
OdpowiedzUsuńTo co mi się podoba to ograniczenie plastiku w opakowaniach do minimum. No i to co najbardziej mnie przyciągnęło - przepiękne zdjęcia :)
Kosmetyki naturalne słychać nie tylko w odniesieniu do dbałości o własne zdrowie, ale także w kontekście ochrony środowiska (raz że z produktów pochodzenia naturalnego, dwa że w opakowaniach sprzyjających dbałości o środowisko). Marki nie znam, jednak po twoim artykule chyba się jej bliżej przyjżę :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKosmetyki naturalne bardzo lubię, ale tej marki nie znam - muszę konieczne wypróbować balsam do ust
OdpowiedzUsuń